Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krajobraz po bitwie? Połowa się nie biła, część chce emigrować, wielu nadal pije produkty bez akcyzy

Arkadiusz Franas
Arkadiusz Franas, redaktor naczelny "Gazety Wrocławskiej"
Arkadiusz Franas, redaktor naczelny "Gazety Wrocławskiej" archiwum Polska Press Grupa
Znajomy, który głosował na Andrzeja Dudę, w poniedziałek rano pobiegł do banku. Chciał sprawdzić, czy już mu przewalutowano kredyt hipoteczny z franka szwajcarskiego na złotówkę według kursu z dnia, w którym zaciągał zobowiązanie. Bo między innymi to obiecywał kandydat Prawa i Sprawiedliwości. Oczywiście że nie, bo zestresowanemu koledze wybory pomyliły się z losowaniem totolotka.

Anegdotkę przywołałem nie po to, by pokazać, że mam naiwnych znajomych, ale jako odpowiedź na entuzjastyczną wypowiedź europosła Ryszarda Czarneckiego. Ów polityk, co żadnej partii się nie boi, bo już kilka zaliczył, orzekł: "Przy tym prezydencie Polacy nie będą musieli emigrować z kraju". No cóż, może jeśli dokona kilku cudów, które zapowiadał w kampanii, to część zostanie, ale nie spodziewałbym się. Ani jednego, ani drugiego. Zwłaszcza że po ogłoszeniu wyniku wyborów u wielu w internecie widziałem deklaracje: "Czas emigrować...". Niech jadą, wolny kraj. Ja zostaję, by przekonać się, co będzie dalej. Sąsiedzi wypytują mnie, jak teraz będzie i czy nowy prezydent mi się podoba. Jeśli chodzi o to drugie pytanie, uważam, że bardziej jego żona, bo jakoś tak mam, że wolę kobiety w kwestii podobania. Oczywiście li tylko platonicznie, gdyż ślubnej wierny jestem po grób. I poza tym wiele więcej nie potrafię powiedzieć o prezydencie elekcie. Miał skuteczną kampanię, i to trzeba docenić. Przeraża mnie liczbą obietnic, bo już jestem rybką w średnim wieku i nie na każdą przynętę biorę. Pewne jest natomiast to, że połowa Polaków nie bierze udziału w wyborach. Jesienią będzie gorzej.

Nie wiem, czy Państwo zauważyli, ale wielu polityków wyniki wyborów prezydenckich już przekłada na parlamentarne. Poseł Antoni Macierewicz wyszedł z ukrycia, bo schowano go skrzętnie, by nie popsuł wyniku Dudzie, i orzekł, że rząd polski nie powinien podpisywać umowy na dostawę śmigłowców, a zostawić to już nowemu. Pisowskiemu? Byłbym ostrożny w tej kwestii, bo zapewniam, że PiS nie dostanie owych ponad 8,5 miliona głosów, jak ich kandydat. Choć Platforma robi wszystko, by tak się stało, czego dowodem ocena wyborów. Ustami sekretarza generalnego Andrzeja Biernata orzekła, że "sztab był pana prezydenta Komorowskiego, nie PO". I że " Platforma nie przegrała, to dlaczego mamy jakieś konsekwencje wyciągać, wobec kogo?". Później szefowa PO Ewa Kopacz stwierdziła, że było to niefortunne stwierdzenie, ale pamiętajmy, że tak mówił nie tylko Biernat. Ich problem, ich wyniki.

Najnowszy sondaż pokazuje, że wyborach do Sejmu wygrywa PiS, ale nie na tyle, by rządzić; o drugie miejsce walczą PO i jednoosobowe ugrupowanie Paweł Kukiz! Jeszcze kilka takich wystąpień i PO może mieć problem z otrzymaniem poparcia rzędu kilkunastu procent. I nawet nie pomogą jej referenda typu tego, które chce zorganizować ostatnio ulubieniec PO, prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. A w nim zapyta, czy chcemy metra... Choć ja nadal nie wierzę, że w ratuszu piją aż tak trujące produkty bez akcyzy, powodujące tak gwałtowne odklejenie się od rzeczywistości, by pytać właśnie o to. Politycy mają nas za półgłówków - vide była wicepremier Bieńkowska, która powiedziała, że za 6 tys. to pracuje złodziej albo idiota. Ale wyborca to nie dziecko, które chce wszystkiego. Wyborca już pyta: a kto płaci? I najlepsze w naszej demokracji jest to, że coraz częściej za swoją arogancję płacą winni: drugą turą Rafał Dutkiewicz, ostatnio Bronisław Komorowski, za kilka miesięcy PO. A kiedyś i Andrzej Duda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska