Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Głogowie i regionie wygrał Andrzej Duda

Grażyna Szyszka
Bronisław Komorowski
Bronisław Komorowski
W drugiej turze wyborów prezydencki głogowianie postawili na Andrzeja Dudę. To oznacza, że chcą zmian.

W Głogowie i naszym regionie Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie zdobywając kilkuprocentową przewagę głosów nad Bronisławem Komorowskim. Decyzją wyborców, prezydent Bronisław Komorowski, po 5 latach musi opuścić Pałac Prezydencki.
W Głogowie na Andrzeja Dudę zagłosowało 51,47 proc. mieszkańców. Na Bronisława Komorowskiego 48,53 proc. wyborców. Najwyższą frekwencję w mieście odnotowano w lokalu wyborczym w Zakładzie Karnym. Wyniosła 82,25 proc., bo zagłosowało tam 139 osób na 169 uprawnionych. ZK był jedynym miejscem w Głogowie, w którym wygrał zdecydowanie wygrał Bronisław Komorowski (ponad 82 proc. głosów).
W niedzielę, 24 maja zagłosowało w sumie 55,23 procent głogowian.

W powiecie głogowskim różnica pomiędzy kandydatami była nieco większa. Andrzeja Dudę poparło 52 ,83 proc. mieszkańców, a obecnie urzędującego prezydenta 47,17 proc.
Na 26 powiatów województwa dolnośląskiego, w ośmiu z nich zwyciężył Andrzej Duda. Tak zdecydowali mieszkańcy powiatów: głogowskiego, polkowickiego, lubińskiego, górowskiego, oławskiego, milickiego i legnickiego (ale bez miasta).
W pierwszej turze różnica między rywalami była niewielka. W powiecie wygrał wówczas kandydat Prawa i Sprawiedliwości, a w mieście Bronisław Komorowski.

Wybory przebiegały bez incydentów. W lokalu wyborczym nr 3 w Zespole Szkół Ogólnokształcących przy ul. Jedności Robotniczej w Głogowie, duży ruch był w godzinach południowych i po mszach świętych.
Pani Ewelina przyjechała na wybory z synkiem Mateuszem. - Trzeba głosować. Często młodzi narzekają, że nic się nie zmienia, a do urn nie idą - wyznała. Przy urnie spotkaliśmy też Krzysztofa z synem Michałem, który studiuje we Wrocławiu i specjalnie na wybory przyjechał do domu.
- Zawsze biorę udział w wyborach, bo każdy głos jest ważny - powiedział pan Krzysztof. - Syn nie był na pierwszej turze, ale cieszy mnie, że sam podjął decyzję i mimo nauki do egzaminów, znalazł czas i przyjechał do Głogowa.

Z wygranej Andrzeja Dudy cieszy się poseł PiS Wojciech Zubowski.
- Pan prezydent elekt Andrzej Duda wykonał ogromną pracę, tak samo jak ludzie z jego sztabu - przyznał. - Wynik wyborów świadczy o tym, że Polacy chcą zmiany w prowadzeniu polityki prezydenckiej. Zapewniam, że pan Duda będzie prezydentem wszystkich Polaków i w trakcie swojego urzędowania udowodni, iż ludzie, którzy mu zaufali, nie zawiodą się. Na pewno przekona do siebie również tych, którzy na niego nie głosowali - dodaje Wojciech Zubowski, który w wyborczą niedzielę, podobnie jak w pierwszej turze, pełnił funkcję męża zaufania w komisji w Sobczycach, a wieczorem zbierał meldunki z wynikami z poszczególnych okręgów. - Znam osobiście prezydenta elekta. To sympatyczny, inteligentny człowiek, który nie szuka politycznego poklasku.

Grzegorz Aryż, działacz głogowskiej Platformy Obywatelskiej przyjmuje wynik głosowania z pokorą zaznaczając jednak, że będzie się przyglądać nadchodzącym zmianom.
- Takie jest prawo demokracji i należy uszanować głos Polaków - mówi. - Wygraną Andrzeja Dudy zapowiadała niewielka różnica głosów w pierwszym głosowaniu. Uważam, że jesienne wybory parlamentarne mogą być ciekawe. Wbrew pozorom, dla Platformy Obywatelskiej największym zagrożeniem nie jest wcale PiS, a być może zupełnie nowe ugrupowanie - dodaje Grzegorz Aryż.

Głogowanie komentują wybory:

Krystyna Pawelec, Głogów
Jestem na każdych wyborach, odkąd tylko ukończyłam 18 lat. Zagłosowałam na prezydenta Bronisława Komorowskiego, ale nie wygrał. Jestem już starsza i dla mnie to raczej już bez znaczenia, kto jest prezydentem. Szkoda mi jednak młodych ludzi, bo uważam, że nie stało się dobrze.

Tomasz Szydło, Głogów
To ważne, kto jest naszym prezydentem i cieszę się, że doszło do zmiany. Chcę mieć wpływ na to, co dzieje się w moim kraju. Mój kandydat przeszedł, bo wielu ludzi chce mieć prezydenta, którego widać i słychać. Chciałbym, żeby prezydent zajął się przede wszystkim polityką prorodzinną.

Jacek Opatowski, Głogów
Byłem na wyborach i głosowałem na Dudę. Nie kocham jego partii, ale poprzednia prezydentura była nijaka. Duda jest młodszy i może jemu bardziej będzie się chciało działać.

Tak głosowaliśmy w regionie:

GMINA GŁOGÓW
Frekwencja - 55,86 proc.
Andrzej Duda - 56,86
Bronisław Komorowski - 42,23

GMINA KOTLA
Frekwencja - 46,87 proc.
Andrzej Duda - 57,77
Bronisław Komorowski - 42,23

GMINA PĘCŁAW
Frekwencja - 47,56 proc.
Andrzej Duda - 65,19
Bronisław Komorowski - 34,81

GMINA JERZMANOWA
Frekwencja - 58,79
Andrzej Duda - 56,23
Bronisław Komorowski - 43,77

GMINA ŻUKOWICE
Frekwencja - 46,98
Andrzej Duda - 55,46
Bronisław Komorowski - 44,54

GMINA RADWANICE
Frekwencja - 52,30 proc.
Andrzej Duda - 60,54
Bronisław Komorowski - 39,46

GMINA GRĘBOCICE
Frekwencja - 49,63
Andrzej Duda - 64,69
Bronisław Komorowski - 35,31

GMINA GAWORZYCE
Frekwencja - 55,72
Andrzej Duda - 64,06
Bronisław Komorowski - 35,94

Andrzej Duda na 43 lata. Urodził się 16 maja w Krakowie. W 1996 ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W 1997 r. rozpoczął pracę naukowo-dydaktyczną w Katedrze Postępowania Administracyjnego UJ, a od 2001 r. w Katedrze Prawa Administracyjnego UJ jako asystent. W 2005 r. uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych. Po wyborach parlamentarnych w 2005 rozpoczął współpracę z z PiS. W 2008 r. został podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Złożył dymisję po wyborze Bronisława Komorowskiego na urząd Prezydenta RP. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014 r. z ramienia PiS uzyskał mandat eurodeputowanego. Rodzice Andrzeja Dudy są profesorami związanymi zawodowo z Akademią Górniczo-Hutniczą im. Stanisława Staszica w Krakowie. Prezydent elekt od 21 lat jest żonaty z Agatą Kornhauser-Duda, nauczycielką języka niemieckiego w krakowskim liceum. Córka Kinga ma 20 lat i jest studentką pierwszego roku prawa na UJ. Teściem Andrzeja Dudy jest Julian Kornhauser, poeta, prozaik, krytyk literacki, autor książek dla dzieci, znawca i tłumacz literatury serbskiej i chorwackiej.

W Polsce prezydent obejmuje urząd po złożeniu przysięgi przed Zgromadzeniem Narodowym, co powoduje, że swojej funkcji nie sprawuje w oparciu o żadną umowę o pracę, a jego wyboru nie można utożsamiać z nawiązaniem stosunku pracy (umowa o pracę, powołanie, mianowanie, wybór). W praktyce oznacza to, że formalnie głowie państwa nie przysługuje np. urlop. Jednak zwyczajowo prezydent udaje się na wypoczynek zimą oraz w sierpniu, kiedy trwają wakacje parlamentarne. Zasadnicze wynagrodzenie prezydenta wynosi 12 tys. 365 zł brutto; otrzymuje on także dodatek funkcyjny w wysokości 5 tys. 299 zł oraz dodatek za wysługę lat - w sumie 20 tys. 138 zł brutto. Żona prezydenta nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia; jej działalność przy boku męża nie jest objęta jakąkolwiek składką emerytalną. Od wynagrodzenia prezydenta odprowadzana jest zaliczka na podatek dochodowy, składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne oraz składka na Fundusz Pracy. Po zakończeniu danego roku kalendarzowego głowa państwa rozlicza się z Urzędem Skarbowym (PIT-37). Uposażenie otrzymują także byli prezydenci; przysługuje im 6 tys. 183 zł brutto (4 tys. 374 zł netto). Byłym prezydentom na terytorium Polski przysługuje również ochrona Biura Ochrony Rządu. Prezydent jest wybierany w wyborach na 5-letnią kadencję. Urząd może pełnić najwyżej przez dwie kadencje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska