Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hrabia Fredro będzie świętował 222. urodziny, a Rodowicz z Połomskim zawładną stadionem

Robert Migdał
.
. Pawel Relikowski / Gazeta Wroclawska
Czerwiec zapowiada się we Wrocławiu wyjątkowo kulturalnie. Warto więc zawczasu zaplanować weekendowe wyjazdy - albo raczej je odwołać - żeby zostać w mieście. A będzie warto.

Pozwólcie Państwo, że podzielę się z Wami zapiskami z mojego kalendarza i polecę kilka czerwcowych imprez (spektakli, koncertów, spotkań), na które sam się wybieram.

Po pierwsze - polecam superwidowisko Opery Wrocławskiej "Latający Holender", które będzie wystawione na pergoli koło Hali Ludowej (5, 6 i 7 czerwca oraz w kolejny weekend - 12, 13 i 14). A polecam z pełnym przekonaniem, bo wszystkie dotychczasowe superprodukcje, które wyszły spod skrzydeł dyrektor Ewy Michnik, powalały mnie na kolana (rozmachem, oprawą, muzyką, grą). Reżyseruje Waldemar Zawodziński (klasa sama w sobie), więc już się nie mogę doczekać premiery opery Richarda Wagnera.

Drugi weekend - 12 czerwca - i zupełnie inny biegun muzyczny. Ale jestem przekonany, że będzie cudownie. Miejsce: Stadion Miejski na Pilczycach. Murawa się zatrzęsie, trybuny rozkołyszą od dźwięków festiwalu "Dozwolone od lat 18". To będzie prawdziwa muzyczna podróż w czasie, w którą zabiorą nas gwiazdy polskiej sceny: Maryla Rodowicz, Krzysztof Krawczyk, Ryszard Rynkowski, Grażyna Łobaszewska, Jerzy Połomski, Wojciech Gąssowski i zespół Czerwone Gitary (tylko żal mi serce ściska, że nie zaśpiewa nasz, wrocławski, Tercet Egzotyczny z Izabellą Skrybant-Dziewiątkowską).

W ten sam weekend (12 czerwca w piątek i 14 w niedzielę) warto odwiedzić Wrocławski Teatr Komedia i zobaczyć znakomity spektakl "Edukacja Rity" w reżyserii Wojciecha Dąbrowskiego (też gra w nim jedną z głównych ról). Przedstawienie wraca po długiej, ponadrocznej przerwie, a jest znakomicie zagrane. No i przesłanie niesie bardzo budujące, pozytywne: "nigdy nie jest za późno, żeby coś zmienić w swoim życiu".

Dwa dni później - w niedzielę, 14 czerwca - warto sobie zarezerwować popołudnie (od godz. 15 do 19) i spędzić je w parku Staromiejskim na... 222. urodzinach Aleksandra hrabiego Fredry, które organizuje Wrocławski Teatr Komedia razem z XIII LO i Zakładem Narodowym im. Ossolińskich. Będzie m.in. można zobaczyć pierwsze wydania książkowe "Zemsty" z archiwum Ossolineum - w różnych językach świata, m.in. po francusku, niemiecku i angielsku, posłuchać ciekawostek o życiu hrabiego (opowie je dr Grzegorz Polak), a na Scenie Letniej aktorzy Komedii wystawią spektakl plenerowy "Zemsta". Co ważne - wstęp na imprezę będzie za darmo.

Trzeci weekend czerwca z pewnością zapisze się w muzycznej historii stolicy Dolnego Śląska. Na stadionie na Pilczycach zaśpiewa (19 czerwca, w piątek, początek o godz. 20.30), megagwiazda - Andrea Bocelli. To pierwszej klasy włoski tenor i znakomity kompozytor.

Włoski śpiewak na całym świecie sprzedał 80 milionów płyt, a jego koncerty to prawdziwe show, które przyciąga dziesiątki tysięcy widzów (śpiewał m.in. dla papieża Benedykta XVI i królowej angielskiej Elżbiety II). Teraz będą go mieli szansę usłyszeć Dolnoślązacy. To z pewnością będzie uczta dla uszu. Z całego serca polecam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska