Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Kuchenne rewolucje w szkołach. Będą nowe jadłospisy

Malwina Gadawa
Firmy cateringowe, dostarczające jedzenie do stołówek, będą się szczegółowo rozliczać z tego, co podają uczniom
Firmy cateringowe, dostarczające jedzenie do stołówek, będą się szczegółowo rozliczać z tego, co podają uczniom Andrzej Banas
Magistrat wspólnie z rodzicami przygotował wytyczne dotyczące żywienia uczniów. Rodzice nie chcą, żeby maluchy i uczniowie jedli zupy i sosy w proszku, kilogramy słodyczy czy inne przetworzone dania pełne chemii. Po wakacjach w szkołach będą nowe jadłospisy.

Stowarzyszenie Zdrowe Żywienie Małych Wrocławian wywołało dyskusję o karmieniu dzieci we wrocławskich przedszkolach i szkołach. Rodzice nie chcą, żeby maluchy i uczniowie jedli zupy i sosy w proszku, kilogramy słodyczy czy inne przetworzone dania pełne chemii. Departament edukacji w magistracie wprowadził już pewne zmiany. Urzędnicy zobowiązali dyrektorów do kupowania tylko zdrowych produktów wysokiej jakości. Od września jadłospisy w placówkach układa dietetyk.

Teraz będzie następny krok: wrocławski urząd wspólnie z rodzicami ze stowarzyszenia przygotowuje kolejne zmiany, po których wszystkie dzieci we wrocławskich placówkach mają jeść smacznie i zdrowo.

Szkoły i przedszkola dostaną niedługo instrukcje, jak przygotowywać zdrowie żywienie. Powstaną specjalne poradniki dla dyrektorów. Jak informuje stowarzyszenie, firmy cateringowe, które dostarczają jedzenie do placówek edukacyjnych, będą musiały przedstawiać szczegółowe rozliczenia stawki żywieniowej w części dotyczącej wsadu do kotła. Czyli wartości samej żywności na talerzu dziecka.

- Do tej pory nikt nie weryfikował, czy firma faktycznie gotuje obiad za ustalone 5 zł, czy może jednak za 1,5 zł. Teraz firma, która będzie "oszczędzać" na wartości wsadu do kotła, zostanie ukarana trzyletnim zakazem startowania w przetargach na dostawy żywności do żłobków, przedszkoli i szkół - stwierdzają rodzice ze stowarzyszenia.

5 złotych - tyle kosztuje tzw. wsad do kotła, czyli wartość kupionej żywności na jeden dzień dla jednego dziecka

We wrześniu mają powstać też jadłospisy, które będą obowiązywać we wszystkich placówkach edukacyjnych.
- Jadłospisy będą przygotowywane na poszczególne pory roku - tłumaczy Jarosław Delewski, dyrektor departamentu edukacji w ratuszu. - Uwzględnimy w nich uwagi, jakie zgłosili rodzice, naukowcy i dietetycy. Dzieci we wrocławskich przedszkolach mają jeść zdrowo, i tak też będzie. Myślę, że w kwestii rewolucji żywieniowej nie będzie można już zrobić nic więcej - dodaje dyrektor. Delewski przyznaje, że zdrowa żywność nie zawsze jest smaczna i być może nie trafi w gusta wszystkich dzieci. Dlatego zmiany muszą być odpowiednio przemyślane.

Nowe wytyczne magistratu na pewno nie zaskoczą, bo wiele przedszkoli od dawna stara się zdrowo odżywiać dzieci. Tak jest na przykład w Zielonym Przedszkolu nr 121 przy ul. Tramwajowej. Tam dzieci pieką raz w tygodniu chleb. Uczą się, jak wyglądają zboża. Anna Zioło, dyrektor przedszkola, na razie nie ma oficjalnych informacji dotyczących zmian, więc woli poczekać z komentarzem. Jest jednak pewna, że zdrowe żywienie najmłodszych to podstawa. Dzieci w jej przedszkolu uczą się też samodzielnego komponowania posiłków. W kuchni jest piec konwekcyjno-parowy, w którym można przygotować smaczne i zdrowe posiłki bez tłuszczu.

Od września ma także zniknąć "śmieciowe jedzenie" ze szkolnych sklepików. Już teraz można tam częściej spotkać owoce, warzywa i zdrowie soki zamiast batonów i chipsów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Kuchenne rewolucje w szkołach. Będą nowe jadłospisy - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska