Na terenach zielonych za hotelem Campanille od rana do godz. 20 można było spróbować specjałów różnych wrocławskich barów, restauracji i foodtrucków. Do wyboru są zupy, burgery, dania arabskie, chińskie, ręcznie robione słodycze i mięso z grilla.
Jest również stoisko z wypożyczalnią gier, koców i książek. Wszystko po to, aby przybyli wrocławianie mogli spędzić jak najmilej Piknik Wrocławski.
Ceny zupy zaczynają się od 5 zł, a burgera zjemy już za 15 zł. Za kawę zapłacimy 8 zł (czarna/biała), a piwo kosztuje 8 zł.
Około godziny 13.00 przybyłych było co raz więcej. Niektórzy zajęli rozstawione ławki, inni wypożyczyli koce. Można było poczuć się naprawdę, jak na pikniku.
A za tydzień kolejna sobotnia odsłona pikniku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?