Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ścinasz drzewo? Spakuj je do worka!

Marcin Walków
W spółce Ekosystem, organizującej zbiórkę odpadów w mieście, upierają się, że nieodbieranie zostawionych luzem gałęzi jest zgodne z przepisami.
W spółce Ekosystem, organizującej zbiórkę odpadów w mieście, upierają się, że nieodbieranie zostawionych luzem gałęzi jest zgodne z przepisami. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski
- Jak zapakować do worka na odpady zielone grubsze gałęzie z przyciętych drzew? Ułożonych równo gałęzi przy brązowych workach nikt nie zabiera - pyta Lucyna Kmieć, nasza Czytelniczka.

Odpowiedzi szukał Marcin Walków, reporter Gazety Wrocławskiej:
Rzeczywiście. We Wrocławiu obowiązuje zasada, że odpady zielone powinny być umieszczone przez mieszkańców w brązowych workach. Taką zasadę uchwalili miejscy radni.

W spółce Ekosystem, organizującej zbiórkę odpadów w mieście, upierają się, że nieodbieranie zostawionych luzem gałęzi jest zgodne z przepisami. - Odpady muszą być umieszczone w pojemnikach lub workach i w takiej postaci są odbierane przez firmy. Nie mogą być pozostawione luzem, bo szpeciłyby okolicę, byłyby rozwlekane przez wiatr lub zwierzęta - mówi Anna Bytońska, rzeczniczka Ekosystemu.

Jak więc upakować większe gałęzie czy nawet całe drzewo do brązowego worka? Rada urzędniczki jest prosta: rozdrobnić. - Można to zrobić tym samym narzędziem, które posłużyło do przycięcia gałęzi - przekonuje Bytońska.

Jak to działa w praktyce? - To się nie sprawdza. Wiem, bo sama tak robiłam, a gałęzie przebijają ściany worka. Mały pniak też miałabym ciąć na drobne kawałki? - dziwi się pani Lucyna z ulicy Elsnera.

Dlatego Anna Bytońska daje jeszcze jedną możliwość pozbycia się gałęzi z ogródka. - W przypadku bardzo dużych gałęzi lub konarów można je również umieścić w pojemniku na odpady wielkogabarytowe - mówi.

Podpowiada też, że można starać się o bezpłatne użyczenie kompostownika, który można postawić przed domem. W tym roku Urząd Miejski Wrocławia dysponuje 385 sztukami takich kompostowników. - Służą one do kompostowania odpadów zielonych, takich jak gałęzie, trawa, liście, kwiaty, jak i odpadków kuchennych, których z zielonymi nie wolno wyrzucać - mówi Anna Bytońska. Użyczane są na trzy lata, raz w roku trzeba złożyć krótkie sprawozdanie, ile kilogramów odpadów skompostowano. Po trzech latach przechodzą na własność mieszkańca.

Jest jedno "ale". Ten, kto chciałby w ten sposób pozbyć się gałęzi, według zaleceń specjalistów ogrodnictwa, te grubsze niż 2 cm… i tak musiałby najpierw rozdrobnić, by ułatwić przetworzenie ich na kompost...

PRZECZYTAJ TEŻ: Ze Śródmieścia i Starego Miasta odpady zielone odbiera Green Force One

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska