Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejki do ksiąg wieczystych we Wrocławiu

Magdalena Kozioł
Choć informatyzacja wydziału miała usprawnić pracę, paradoksalnie wydłużyła ją
Choć informatyzacja wydziału miała usprawnić pracę, paradoksalnie wydłużyła ją Mikołaj Nowacki
Płacimy za oczekiwanie na hipotekę. Polskich sądów nie obowiązują żadne terminy.

Nawet 8 miesięcy trzeba czekać we Wrocławiu, żeby wpisać do księgi nieruchomości kredyt, którym sfinansowaliśmy zakup mieszkania. Boom na rynku sprzedaży mieszkań zakorkował wydział ksiąg wieczystych w sądzie przy ul. Komandorskiej.

- Jestem bezradna. Nadal muszę płacić wyższe raty - żali się Iwona Maj z Wrocławia, która wniosek o wpis do hipoteki złożyła w lutym. Ma nadzieję, że zostanie załatwiony pozytywnie do końca września.
- Bank zgodzi się na obniżenie raty dopiero wtedy, gdy kredyt wpisze się do księgi wieczystej. Jeśli wpisu nie ma, trzeba ryzyko przerzucić na kredytobiorcę - tłumaczy Adam Szczerek z firmy doradców finansowych Goldenegg.

Ale wyższe raty to niejedyny problem. Bez wpisu do księgi nie możemy też dysponować swoją własnością.
- Ani my nie sprzedamy mieszkania, ani potencjalny nabywca nie dostanie kredytu. Dlaczego? Bo bank musi znać stan prawny nieruchomości - wyjaśnia Szczerek.
Dzięki informatyzacji w księgach wieczystych miało być szybciej. Zanim w 2004 roku wprowadzono komputery we Wrocławiu, mieszkańcy miasta czekali w kolejce najdłużej trzy miesiące. Informatyzacja sądów miała procedury jeszcze przyspieszyć. Niestety, jest zupełnie na odwrót.

Tłok w wydziałach ksiąg wieczystych był więc i będzie. Tym bardziej że przepisy nie wskazują, ile urzędnicy mają czasu na załatwienie sprawy. Mogą z tym zwlekać nawet rok.
Poseł Janusz Palikot złożył już w Sejmie interpelację, czy Ministerstwo Sprawiedliwości nie zamierza przekazać obsługi ksiąg wieczystych prywatnym firmom. Resort odmówił.

Płacimy za stanie w kolejce
W czasie, kiedy sądy hipoteczne studiują nasz wniosek, musimy płacić wyższe raty kredytu. Bank wymaga bowiem w takich sytuacjach dodatkowego ubezpieczenia kredytu. Klient, który pożyczy 300 tys. zł, oprócz stałych rat płaci więc miesięcznie dodatkowe 100 zł.
We Wrocławiu kolejka jest ogromna. Tylko do końca lipca do wydziału ksiąg wieczystych wpłynęło ponad 35 tys. wniosków. Dzisiaj na rozpatrzenie czeka prawie 26 tys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska