Przypomnijmy, że Marcin Ordon jest osobą niepełnosprawną i chciał skorzystać z prawa, które osobom niepełnosprawnym i o ograniczonej sprawności ruchowej pozwala kupować bilety w pociągach bez dopłaty. PKP Intercity na pokładzie pociągów Pendolino ograniczyło tę możliwość jedynie do osób poruszających się na wózkach, które przed wejściem na pokład zgłoszą się do obsługi pociągu, i nakazało zapłacić naszemu czytelnikowi 650 zł.
O TYM PISALIŚMY: Niepełnosprawny musi zapłacić 650 zł kary za podróż Pendolino, bo nie miał wózka inwalidzkiego
Po fali krytyki, z jaką przewoźnik spotkał się po naszej interwencji, Marcin Ordon otrzymał pismo z PKP Intercity, w którym przewoźnik informuje go, że nie musi płacić 650 złotych kary za kupno biletu na pokładzie pociągu Express Intercity Premium z Wrocławia do Warszawy. Ma zapłacić wyłącznie 150 zł za kupiony bilet.
- Powodem wprowadzenia opłaty 650 zł były względy bezpieczeństwa i konieczność zagwarantowania każdemu miejsca siedzącego. Nasi klienci przyzwyczaili się do zasady obowiązującej na pokładach Pendolino. Przypadki pasażerów bez biletów zdarzają się sporadycznie. - tłumaczy Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity. Spółka nadal utrzymuje, że prawo kupna biletu bez opłaty w tym pociągu przysługuje jedynie osobom poruszającym się na wózkach.
PKP Intercity postanowiło jednak obniżyć wysokość opłaty dodatkowej. - Warunkiem jest uregulowanie należności na miejscu lub w ciągu 7 dni. W pierwszym przypadku kwota obniżana jest o 80 proc. i wynosi 130 zł, w drugim o 75 proc. i wynosi 162,50 zł. Do wspomnianej sumy należy doliczyć cenę biletu - dodaje Czemerajda.
Niestety, nie zmienił się absurdalny przepis o tym, że udogodnienia dotyczące kupowania biletów bez dodatkowych opłat dotyczą tylko niepełnosprawnych na wózkach, ale tych z problemami z poruszaniem się już nie.
Sprawie przygląda się również Urząd Transportu Kolejowego, który wszczął przeciwko PKP Intercity postępowanie administracyjne w sprawie naruszenia unijnych przepisów. Mówią one jednoznacznie, że osobami niepełnosprawnymi lub o ograniczonej sprawności ruchowej są „osoby, których możliwość poruszania się jest ograniczona podczas korzystania z transportu na skutek jakiejkolwiek niepełnosprawności fizycznej (zmysłowej lub ruchowej, trwałej lub przejściowej), upośledzenia lub niepełnosprawności umysłowej, lub każdej innej przyczyny niepełnosprawności lub na skutek wieku i których sytuacja wymaga specjalnej uwagi oraz dostosowania usług dostępnych dla wszystkich pasażerów do szczególnych potrzeb takich osób".
- Taka definicja została również przyjęta przez spółkę w paragrafie 1 ust. 6 pkt 17 obowiązującego Regulaminu Przewozu Osób PKP IC. Dlatego niezrozumiałe jest odmienne traktowanie przez spółkę osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach inwalidzkich i „osób niepełnosprawnych lub osób o ograniczonej sprawności ruchowej” - mówi Grzegorz Mazur z Biura Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego.
CZYTAJ TAKŻE: Bilet na pociąg kupisz 5 minut przed odjazdem, ale tylko przez smartfona
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?