18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy PGE Turów już na parkiecie

Michał Lizak
Ze starego składu w Turowie został jedynie Iwo Kitzinger
Ze starego składu w Turowie został jedynie Iwo Kitzinger Marcin Oliva Soto
Wicemistrzowie Polski ze Zgorzelca mają już za sobą pierwsze sparingowe spotkanie w przebudowanym składzie.

Podopieczni Saso Filipovskiego wysoko (różnicą około 20 punktów) pokonali piąty zespół drugiej Bundesligi - BC Mitteldeutscher
- Nie prowadziliśmy meczowych statystyk, nie ujawniamy nawet wyniku spotkania, bo był on sprawą drugorzędną. W pierwszych meczach w okresie przygotowawczym ważniejsze jest poznanie graczy, przestawienie ich na inny styl gry, a nie zdobycze punktowe czy pokonanie rywala. Dlatego też pojedynek odbywał się przy drzwiach zamkniętych - nie wpuszczaliśmy do hali ani kibiców ani dziennikarzy - tłumaczy trener Saso Filipovski.

W spotkaniu nie wzięło udziału dwóch zawodników: Krzysztof Roszyk, który co prawda trenuje już z zespołem, ale po kontuzji nie był jeszcze na 100 procent gotowy do gry oraz narzekający na drobny uraz stawu skokowego Damir Miljković.
- Nie chcę oceniać zawodników i jeszcze długo nie będę tego robił - w okresie przygotowawczym nie to jest najważniejsze. Jestem zadowolony, bo wszyscy gracze bardzo sumiennie pracują i na parkiecie pokazali olbrzymią wolę walki i determinację - podkreślał trener PGE Turowa.

W czwartek drużyna wyjeżdża na obóz do Słowenii (Kranska Gora), gdzie przygotowywała się do rywalizacji ligowej także przed ostatnim sezonem.
- Przygotowania są zaplanowane dokładnie tak samo. Mam nadzieję, że różnica będzie taka, że tym razem dadzą nam mistrzostwo, a nie wicemistrzostwo Polski - mówi Piotr Waśniewski, prezes klubu ze Zgorzelca.

W Słowenii drużyna spędzi ponad 2 tygodnie i w tym czasie rozegra kilka meczów sparingowych.
- Będziemy grali praktycznie co dwa dni, a więc tych pojedynków może być nawet siedem lub osiem. Na pewno zmierzymy się z Albą Berlin oraz rosyjskimi zespołami, które w tym samym czasie będę na obozach w Słowenii. A wiemy, że będzie ich tam przynajmniej kilka - zaznacza prezes Waśniewski.

Po obozie PGE Turów miał wyjechać na turniej do niemieckiego Bambergu, ale organizatorzy wycofali zaproszenie - najprawdopodobniej z powodu losowania Pucharu ULEB. Bamberg jest bowiem grupowym rywalem wicemistrzów Polski. W tej chwili wszystko wskazuje więc na to, że tydzień przed startem rozgrywek ekipa ze Zgorzelca weźmie udział w turnieju w Ostrowie, gdzie zmierzy się z tamtejszą Stalą, AZS-em Koszalin oraz Victorią Górnikiem Wałbrzych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska