Jak twierdzi Przegląd Sportowy Droppa miał przyjść do klubu pod wpływem alkoholu. W Śląsku szybko się zorientowali, wezwali policję z alkomatem, a ten miał wskazać blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Czech miał kontrakt ważny tylko do końca czerwca. Zostałby przedłużony, gdyby zawodnik rozegrał określoną liczbę minut, ale ostatnio był częściej kontuzjowany, niż biegał po boisku. Najpierw narzekał na uraz pleców, a ostatnio miał kontuzję kolana. Do klubu przyszedł w połowie sezonu 2013/2014. Zimą mówiło się o zainteresowaniu osobą hiszpańskiej Malagi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?