- Przegrałyśmy, bo popełniłyśmy za dużo błędów - analizowała na gorąco sobotnią porażkę Iwona Niedźwiedź.
- Musimy zagrać lepiej, jeżeli chcemy wygrać także w niedzielę - przyznała Dorota Małek.
Z tych dwóch wypowiedzi doświadczonych zawodniczek w niedzielnym meczu sprawdził się scenariusz przewidywany przez rozgrywającą Selgrosu, która sama zdobyła 10 bramek. Lublinianki po kwadransie prowadziły 6:2, ale w końcowych minutach pierwszej połowy gdynianki nieomal odrobiły straty, przegrywając już tylko jedną bramką (10:11).
Po przerwie Vistal nadzieje na korzystny wynik mógł mieć jeszcze w 54 minucie - wówczas gdynianki przegrywały 19:21 - lecz ostatni fragment meczu to była dominacja gospodyń.
Vistal przegrywa więc w finale PGNiG Superligi kobiet 0:2, ale w obu meczach postraszył bardziej doświadczone rywalki. To nadzieja, że w gdyńskiej hali wyniki mogą być odwrotne.
MKS Selgros Lublin - Vistal Gdynia 27:22 (11:10)
MKS Selgros: Dżukewa, Baranowska - Konsur, Quintino 6, Małek 10, Kocela 1, Rola 1, Gęga 1, Repelewska 2, Kozimur, Drabik 4, Nestsiaruk, Mihdaliowa 2, Skrzyniarz, Szarawaga
Vistal: Gapska, Kordowiecka - Janiszewska 1, Łabuda 3, Niedźwiedź 5, Galińska 1, Dorsz, Kobylińska 3, Kłusewicz, Pawłowska 2, Zych 1, Kozłowska 2, Gutkowska, Kulwińska 4, Andrzejewska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?