18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Srebrne usta

Krzysztof Kucharski
Fot. Mikołaj Nowacki
Patronem dzisiejszych w małej części słów moich będzie Publiusz Korneliusz Tacyt, nie tylko dlatego, że jest u nas taka piękna wprawka dykcyjna: cytaty na tacy Tacyta. Proszę to powiedzieć bardzo szybko. To będą cytaty podane na tacy z okazji gali Srebrnych Ust w radiowej "Trójce".

Tacyt z pewnością też na takie wyróżnienie zasłużył. Może się załapać honorowo i z powagą pełną, a nie prześmiewczymi akcentami. Tylko jako przykład wyrafinowanej ironii… Głosowałbym na jego spostrzeżenie, że "Nawet i mędrców żądza chwały jest ostatnią rzeczą, jakiej się oni pozbywają".

Ale do rzeczy… Właścicielem Srebrnych Ust przyznawanych przez III Program PR za 2010 rok głosami słuchaczy został wicepremier Władysław Pawlak za komentarz do ubiegłorocznych wyborów:
"Żółta kartka dla wszystkich kłótników, bo taki jest wynik tego głosowania. Czerwona - z dziką rozkoszą dla pracowni sondażowych, które pomyliły się dramatycznie w przypadku PSL. No i najważniejsze, że jesteśmy po zielonej stronie mocy".

Głosujących podnieciło ostatnie zdanie "z zieloną stroną mocy". Niby zielony to kolor koniczynki - symbolu partii Pawlaka. Tym razem Waldemar Pawlak nie przebił swoich Srebrnych Ust z roku 1995: "Kura najpierw jajko zniesie, a dopiero potem gdacze. Nasi polityczni przeciwnicy gdaczą, nawet kiedy nie potrafią jajka znieść". Ponieważ w ubiegłym roku prawdziwych bon motów nie było, przywołam trochę starych sreber…

Miss Polonia z roku 1992, Ewa Wachowicz, dwa lata później dostała Srebrne Usta za zdanie: "Premierowi nie odmawia się", kiedy została sekretarzem prasowym premiera Pawlaka. Ta nominacja to było najpiękniejsze i najoryginalniejsze posunięcie w całej politycznej karierze dzisiejszego wicepremiera.

Józef Zych najpierw był posłem ZSL, potem PSL, a w 2005 roku stanął przed koleżeństwem (miał wtedy 67 lat) i powiedział: "Wysoki Sejmie, nie po raz pierwszy staje mi... przychodzi mi stawać... przed Izbą. Wysoki Sejmie, staje mi w pamięci pan poseł Iwiński". Te trzy kropki znaczą pauzy wypełnione rykiem posłów. Za to witalne wzbudzenie, oczywiście, dostał Srebrne Usta.

Skoro już jesteśmy wśród "wieśniaków" z partii koniczynek, to warto wspomnieć wykrzyczaną przed Sejmem groźbę Jacka Soski: "Podejdź, Kargulu, dostaniesz tą chłopską ręką w mordę i koniec". A czy nie ładnie też zabrzmiały słowa socjaldemokraty Bogdana Lewandowskiego do koleżanki reprezentującej wieś (rok 2003): "Pani poseł - proszę mi wybaczyć, ale obawiam się, że pani owies uderzył do głowy". Jaka wysmakowana kurtuazja…

Z perspektywy czasu aż się nie chce wierzyć, że dwie sejmowe perły elokwencji dostały tylko trzecie nagrody. Jan Maria Rokita (2001) za: "Konserwatyści są konserwatystami, nie biegają jak pchły z kwiatka na kwiatek. Boże… Pchły z kwiatków chyba nie biegają, no biedronki, właśnie, albo jakieś inne takie owady, motylki, o!" - nigdy się nie dowiemy, po ilu to kieliszkach one biegały? A Elżbieta Kruk (2008) za spontaniczne: "Że co, że na przykład miałam urodziny dwa dni temu? Ja potrafię pracować dobrze, potrafię… Coś tam, coś tam... Proszę mnie zbadać alkomatem".

Bez problemu za to zgarnął Srebrne Usta Aleksander Kwaśniewski (2007) za: "My wiemy, jak było i nie idźcie tą drogą! Jarosławie Kaczyński! Lechu Kaczyński! Ludwiku Dorn i ty, Sabo! Nie idźcie tą drogą!". Oczywiście, suka Saba posła Dorna była bohaterką wielu sejmowych anegdot i dowcipów.
Nikt jednak do dziś nie przebił słów luźno rzuconych przez Lecha Wałęsę w roku 1992: "Nie chcem być prezydentem, ale muszem", co zwieńczył w następstwie toast: "Zdrowie wasze w gardła nasze", czy też samooceny Leszka Millera (1995): "Prawdziwych mężczyzn poznaje się nie po tym, jak zaczynają, ale jak kończą".

No właśnie, to czas skończyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska