Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Dzień Przedszkolaka 20015 już nie na stadionie. Miasto przenosi imprezę

Ewa Wilczyńska
Tak wyglądał Dzień Przedszkolaka na Stadionie Miejskim. W tym roku takiej imprezy tutaj nie będzie
Tak wyglądał Dzień Przedszkolaka na Stadionie Miejskim. W tym roku takiej imprezy tutaj nie będzie
Tegoroczny wrocławski Dzień Przedszkolaka nie odbędzie się już - jak przed rokiem i dwoma laty - na Stadionie Miejskim. Urzędnicy z ratusza zrezygnowali z imprezy która gromadziła kilkadziesiąt tysięcy dzieci. W tym roku ma się odbyć w zmienionej formule na... placu Solnym. I nie w sobotę, a we wtorek. Dyrektorzy przedszkoli usłyszeli od urzędników, że rodzice skarżyli się na uciążliwy dojazd na stadion.

Tegoroczny Dzień Przedszkolaka ma się odbyć we wtorek, 9 czerwca na placu Solnym. Przedszkolaki mają tu przyjechać już nie - jak na stadion - z rodzicami, a z nauczycielkami z przedszkoli, w ramach codziennych zajęć. A ponieważ plac Solny nie pomieści już kilkudziesięciu tysięcy dzieci, przedszkolaki zostaną podzielone na grupy. W innych godzinach w zabawach będą uczestniczyły starszaki, a w innych - maluchy. Plan imprezy nie jest jeszcze dokładnie znany, ale wiadomo, że zostaną przygotowane stacje z różnymi atrakcjami, np. muzycznymi czy plastycznymi.

Skąd ta decyzja? Dyrektorzy wrocławskich przedszkoli dowiedzieli się na spotkaniu w urzędzie, że zmiana formuły imprezy to efekt... skarg rodziców, którzy mieli narzekać na uciążliwy dojazd na Stadion Miejski.- A do centrum jest łatwiej dojechać niż na stadion - tłumaczy Ewa Bartosz, dyrektorka przedszkola nr 1 przy al. Kasprowicza. - To też ułatwienie dla nas. Duża impreza na stadionie wymagała zorganizowania dodatkowych dyżurów, bo nauczyciele w soboty nie pracują. Teraz Dzień Przedszkola będzie we wtorek w trakcie godzin pracy placówki - wyjaśnia.

Ale z kolei Beata Lewandowska, dyrektorka przedszkola nr 126 przy ul. Jugosławiańskiej, zaznacza, że wielu nauczycieli bardzo sobie ceniło imprezę na stadionie. - Podobało im się, że mogą w interesujący sposób spędzić czas z dziećmi. A jak będzie teraz? Zobaczymy - mówi Lewandowska.

Anna Bytońska z biura prasowego ratusza przekonuje, że nigdy nie zakładano, że Dzień Przedszkolaka zawsze już będzie się odbywał na stadionie. - Nie zakładaliśmy jednego stałego miejsca, ani stałego programu organizowania Dnia Przedszkolaka. Teraz impreza ponownie odbędzie się w Rynku. W tym roku jest inny program - krasnalowy, więc trudny do zrealizowania na Stadionie a łatwy w Rynku, gdzie krasnali jest mrowie, a będzie jeszcze więcej - napisała w mejlu do redakcji Bytońska. - A w wyborze miejsca oczywiście bardzo istotne są propozycje rodziców i argumenty logistyczne - dodała.

Po tym, jak poinformowaliśmy o przeniesieniu Dnia Przedszkolaka ze stadionu na plac Solny i o organizacji imprezy we wtorek, a nie w sobotę, na forum portalu GazetaWroclawska.pl zawrzało.

- Jako rodzic 3-latki nie wyrażam zgody, żeby moje dziecko jechało pół dnia na plac Solny z przedszkolanką i całą grupą dzieci i to jeszcze pewnie komunikacją miejską - pisze internauta o nicku zxc. - Gdzie tam będą zapewnione odpowiednie toalety dla małych dzieci? Na stadionie każdy rodzic pilnował swojego dziecka, dopasował mu ubranie do pogody, zdecydował czy w takich warunkach warto iść, pomógł w toalecie. Nie wyobrażam sobie spędu małych dzieci z całego miasta na określoną godzinę, bo pani przedszkolance pracodawca z urzędu miejskiego karze.

- Gratuluję kolejnego nietrafionego pomysłu - komentuje decyzję urzędników Mama Przedszkolaka. - Mój synek od zeszłorocznego Dnia Przedszkolaka za każdym razem, kiedy przejeżdżamy koło stadionu, pyta kiedy znów będzie zabawa. Impreza dla dzieci na Placu Solnym to najgłupszy pomysł jaki tylko mogli mieć nasi cudowni urzędnicy. Gratuluję! Zadeptywanie się nawzajem kilku tysięcy dzieci w tłumie na placu Solnym! Na stadionie każde dziecko miało swoje miejsce i mogło zobaczyć przedstawienie i brać czynny udział w imprezie. Dzień Przedszkolaka na Rynku ograniczy się do łażenia od stoiska do stoiska ze znudzonym tłumem dzieckiem i zakupów balonów i innych gadżetów na straganach... Do tego we wtorek? Żeby żaden szanujący się, pracujący na rodzinę rodzic nie mógł z dzieckiem uczestniczyć? Chyba bardzo długo trzeba było nad tym pomysłem rozmyślać!

- Myślę, że przeniesienie dnia przedszkolaka na pl. Solny spowoduje, że stanie się on zwykłym dniem, a nie możliwością spędzenia czasu z rodziną. A szkoda, bo w dzisiejszych zabieganych wariackich czasach RODZINA powinna być najważniejsza! - zauważa internauta BB.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska