Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziadek molestował wnuczkę. "Wszystko co robiłem, robiłem dla dobra dziecka. To mój aniołek" [VIDEO]

UWAGA! TVN/x-news
UWAGA! TVN/x-news
Dziadek molestował wnuczkę. - Gdzie masuje cię dziadek? - W "sikulkę". - Dlaczego? - Bo on tak lubi - to zapis rozmowy opiekunki ze żłobka z czteroletnią dziewczynką. Sprawą zajęła się prokuratura, jednak przez długi czas nie odizolowała dziewczynki od dziadka. Kiedy to już się stało - mężczyzna złamał zakaz kontaktowania się z wnuczką.

M. opowiadała opiekunkom z prywatnego żłobka, że boli ją "sikula", a dziadek musi ją masować. Pokazywała też koleżankom, w jaki sposób to robi. - Nagrałyśmy rozmowę z nią dla jej rodziców. Nie wierzyli nam - mówi reporterowi UWAGI! jedna z opiekunek. Kobieta wraz z drugą opiekunką zarejestrowała rozmowę z M. w maju 2014 roku. Dziewczynka opowiada m.in., że masuje dziadkowi "siusiaka". Żeby nie bolał. Pracownice żłobka pokazały nagranie rodzicom dziewczynki. - Matka podeszła do tego z pewnym dystansem. Ojciec był przerażony - relacjonuje jedna z opiekunek. Opowiada, że rodzice poprosili ją, by o sprawie nie zawiadamiała policji. - Matka obiecała, że dziecko będzie z dziadkiem tylko w ich obecności - dodaje. Opiekunki twierdzą jednak, że już po kilku miesiącach mężczyzna zaczął odbierać dziewczynkę z przedszkola, a ta spędzała u dziadków również noce.

Dziadek molestował wnuczkę

UWAGA! TVN/x-news

Obawiając się o bezpieczeństwo dziecka, w połowie grudnia opiekunki powiadomiły o sprawie policję i przekazały nagrany film. Sprawą zajęła się prokuratura, ale nie odizolowała dziewczynki od dziadka. Co więcej, nie poinformowała sądu rodzinnego, który taką izolację mógłby zastosować. - Będąc prokuratorem w takiej sprawie, na pewno zawiadomiłabym wydział rodzinny - komentuje sędzia sądu rodzinnego, Jadwiga Osuch. Dopiero pod koniec marca, gdy mężczyźnie postawiono zarzut molestowania, prokuratura zajęła się bezpieczeństwem dziewczynki. Dlaczego tak późno? - Uważamy, że ta decyzja mogła zostać podjęta na obecnym etapie postępowania - odpowiada Bogusława Marcinkowska z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Po ponad trzech miesiącach od zawiadomienia dziadek został odizolowany od wnuczki. Nie może się też zbliżać do żłobków, przedszkoli czy placów zabaw.

Reporter UWAGI! rozmawiał z dziadkiem dziewczynki. - Wszystko, co robiłem, robiłem dla dobra dziecka. To jest mój aniołek. Moja świętość - zaklinał się mężczyzna. I dodawał: - Jeżeli dotykałem miejsca intymne, to od małego, jeszcze jak nie umiała mówić, bo musiałem tę "sikulę" wytrzeć mokrą ściereczką, a potem oliwką.

Reporter: - Dziewczynka opowiada, że dotykała pana w miejsca, których dotykać nie powinna.
Dziadek najpierw zaprzecza. Na pytanie, czy dziewczynka konfabuluje, odpowiada jednak, że nie. W końcu stwierdza: - Dziecko się interesuje anatomią drugiego człowieka, płcią przeciwną i jest to rzecz normalna.

W rozmowie z nami mężczyzna przyznał, że złamał warunki postawione mu przez prokuraturę. W święta widział się z wnuczką, mimo że ma bezwzględny zakaz kontaktu. - Wnuczka przyszła tu ze swoją matką. Co miałem zrobić? Uciec z własnego domu? - usłyszeliśmy od mężczyzny. Co kierowało matką dziewczynki, która przyprowadziła ją do dziadków? - Nie chcę izolować dziecka od osób, które są jej bliskie. Oskarżyć można każdego o wszystko. Jeżeli będzie udowodniona wina, to zupełnie inna historia - przekonywała reportera matka małej M.

W prokuraturze dziadek dziewczynki odmówił składania wyjaśnień. Twierdzi, że swoją wersję przedstawi dopiero w sądzie, w trakcie ewentualnego procesu. Sąd rodzinny w końcu został powiadomiony o toczącej się w prokuraturze sprawie. Nasz dziennikarz powiadomił prokuraturę o tym, że dziadek złamał zakaz kontaktu z dzieckiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dziadek molestował wnuczkę. "Wszystko co robiłem, robiłem dla dobra dziecka. To mój aniołek" [VIDEO] - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska