Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korwin-Mikke we Wrocławiu: Polacy to murzyni, tyle że biali. To nieprawda (ZDJĘCIA, FILM)

Marcin Walków
- Chcemy zniszczyć 60-letni dorobek wspólnotowy - zapowiedział Janusz Korwin-Mikke, kandydat na prezydenta. Po tych słowach na wiecu na pl. Solnym rozległy się gromkie brawa. Lider partii Korwin skrytykował nadmierną biurokratyzację w Unii Europejskiej, zapowiedział reformę ustroju całego państwa. Po wystąpieniu, wrocławianie mogli fotografować się wspólnie z kandydatem i przeszli razem na wrocławski Rynek.

W bordowej muszce Janusz Korwin-Mikke pojawił się na scenie na pl. Solnym po godz. 12.30. Krytykował biurokratyzację i państwo opiekuńcze. - Trzeba przemodelować Polskę i całą Europę. Ale ktoś musi zacząć. Polska może być pierwsza w wyścigu do normalności - mówił kandydat na prezydenta. Porównał naród do niewolników, a państwo do pana, który zapewnia dach nad głową, posyła dzieci niewolników do szkoły.

Przywołał słowa Sławomira Mrożka. - Który mówił, że Polacy to murzyni, tyle że biali. Nieprawda. Potrafimy sobie radzić. Wyjeżdżamy za granicę i nie stajemy w kolejce po zasiłek. Skoro tam sobie dajemy radę, to dlaczego w Polsce nie damy? Bo nam to wmawiają - mówił Janusz Korwin-Mikke.

Skrytykował politykę równości i lewicę. - Ludzie są uwiedzeni syrenim śpiewem lewicy, że równość jest dobra. Równość jest złem, postęp to nierówność - mówił.

Zapowiedział też odchudzenie administracji. - Pytają mnie, a co z armią 600 tys. urzędników? Mamy w kraju 2 mln bezrobotnych, których los nikogo nie martwi. Urzędnicy są lepiej wykształceni od bezrobotnych, więc dadzą sobie radę - powiedział kandydat na prezydenta.

Wystąpienie Janusza Korwin-Mikkego trwało ponad 30 minut. Potem kandydat fotografował się z wrocławianami - nie zabrakło tzw. selfies, czyli zdjęć smartfonem "z ręki". Na koniec przeszedł z sympatykami na wrocławski Rynek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska