- Wracaliśmy w sobotę z meczu piłkarskiego krajową drogą nr 6. Nagle z przeciwnego pasa jezdni zjechał na nasz, na czołowe zderzenie, inny samochód - relacjonuje M. Bojaryn.
- Siedziałem za kierownicą. Zdębiałem i cudem uciekliśmy na pobocze - dodaje W. Moskwa. - Następnie zawróciliśmy i pojechaliśmy za samochodem, co chciał nas staranować. Dogoniliśmy go na CPN i na nasz widok kierowca zaczął uciekać autem.
Skończyło się tym, że samochód - opel insygnia na niemieckich tablicach rejestracyjnych - skręcił w las i wjechał przed prywatną posesję. I tam sędziowie wyciągnęli kierowcę na zewnątrz i obezwładnili. W środku auta był pasażer, który nie stawiał oporu.
- Cały czas byliśmy na łączach z policją - mówi M. Bojaryn. - Patrol, który przyjechał nam podziękował.
Policja potwierdza, że takie zdarzenie miało miejsce w sobotę (26 kwietnia w godzinach wieczornych) i podaje, że kierowcą był 39-letni mieszkaniec gminy Sianów, który wydmuchał 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna trzeźwieje w policyjnej izbie zatrzymań. Na pewno będzie odpowiadał za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu za co grozi do 3 lat więzienia.
- To było tzw. obywatelskie ujęcie i postawa godna pochwały - mówi sierż. szt. Monika Kosiec z Zespołu Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Policjantka dodaje, że kierowca, gdy wytrzeźwieje, będzie odpowiadał w trybie przyśpieszonym. Zapowiada szybki finał sprawy w sądzie.
Marcin Bojaryn to mieszkaniec Sławna i radny Rady Miejskiej w Sławnie. Wiesław Moskwa to mieszkaniec Kowalewic i radny Rady Gminy Darłowo. Przyznają, że po całym zdarzeniu byli w szoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?