Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władysław Bartoszewski nie żyje. Miał 93 lata (FILMY)

Malwina Gadawa, MN (AIP)
Prof. Władysław Bartoszewski nie żyje.
Prof. Władysław Bartoszewski nie żyje. Piotr Smolinski
Prof. Władysław Bartoszewski nie żyje. Zmarł w szpitalu, gdzie trafił w piątek po południu. Władysław Bartoszewski od 2007 r. pełnił funkcję sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Dwukrotnie zajmował stanowisko ministra spraw zagranicznych. Był więźniem Auschwitz i żołnierzem Armii Krajowej, uczestniczył również w powstaniu warszawskim.

Władysław Bartoszewski trafił do szpitala MSW w piątek po południu. Z nieoficjalnych informacji RMF24 wynikało, że nie oddychał samodzielnie i został zaintubowany. Tego samego dnia wieczorem zmarł w szpitalu.

Władysław Bartoszewski w 2004 roku został honorowym obywatelem Wrocławia. W 2007 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Dolnego Śląska. Wyróżnienie przyznał mu sejmik. Odbierając dyplom prof. Bartoszewski mówił, że z Dolnym Śląskiem i Wrocławiem jest szczególnie związany. Wspominał o Klubie Inteligencji Katolickiej, Ossolineum, Uniwersytecie Wrocławskim czy spotkaniach z przyjaciółmi.

- To historyczna postać z pięknym życiorysem – wspomina prof. Władysława Bartoszewskiego senator Jarosław Obremski. - Był człowiekiem niezłomnym. Znał wiele anegdot. Był bardzo dobrym ministrem spraw zagranicznych. Bez wątpienia wielki przyjaciel Wrocławia – dodaje senator Jarosław Obremski.

Prof. Władysław Bartoszewski był trzy dni temu we Wrocławiu na radzie kuratorów Ossolineum. - Siedział koło mnie. Humor mu dopisywał, jak zawsze. Rozmawialiśmy o polityce i o Ossolineum. Dla mnie był nieśmiertelny. Nie wierzę w to, co się stało – mówi z żalem Barbara Zdrojewska, przewodnicząca Sejmiku. - Prof. Władysław Bartoszewski to był ktoś, dla mnie jak mentor, ojciec, wszyscy go podziwialiśmy. Zawsze żył Polską, Ossolineum i Wrocławiem. Wielki Polak – dodaje Zdrojewska. - Odszedł w locie. On zawsze leciał i mało kto nadążał za nim. Nigdy się nie zestarzał. Zmarł jak żył. W biegu - zakończyła.

TVN24/x-news

- Znałem osobiście prof. Bartoszewskiego. Dla mnie to wielki bohater, niebywale pogodny, otwarty na ludzi, niezwykle życzliwy. Nigdy się nie wywyższał. Miał ogromny sentyment do Wrocławia. Był symbolem prawdziwego patriotyzmu – mówi wiceminister Stanisław Huskowski z Wrocławia.

Wspomina, że widział się ostatni raz z prof. Bartoszewskim na konferencji polsko-niemieckiej ponad miesiąc temu. - Był w świetnej formie, odganiał osoby, które chciały mu pomagać – dodaje Huskowski.

- Odchodzi pokolenie założycielskie polskiej wolności. Władysław Bartoszewski był bezdyskusyjnym autorytetem. To on mówił, że trzeba być przede wszystkim przyzwoitym. Pamiętamy jego heroiczną walkę w czasie wojny. Pamiętajmy, że był fundamentem Solidarności – mówi senator Józef Pinior.

"Jeszcze kilka dni temu spotkałem Go w Sejmie. Kupował gazety w sejmowym kiosku, tuż przy windach... Żegnaj Profesorze" - to wpis posła Marka Łapińskiego na Twitterze.

"Odszedł Władysław Bartoszewski. Wspaniały człowiek, mój serdeczny Przyjaciel, Honorowy Obywatel Wrocławia. Spoczywaj w pokoju Profesorze" - to wpis prezydenta Wrocławia Rafała Dutkieiwcza.

Panie Profesorze, praca z Panem była dla mnie największym zaszczytem, a Pańska przyjaźń największym darem. To bardzo smutny dzień dla nas – tak komentuje śmierć prof. Bartoszewskiego, europoseł Bogdan Zdrojewski.

TVP/x-news

Władysław Bartoszewski urodził się 19 lutego 1922 r. w Warszawie. Był historykiem, dziennikarzem i działaczem społecznym. Dwukrotnie zajmował stanowisko ministra spraw zagranicznych. 22 września 1940 r. został uwięziony w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz, wyszedł z niego 8 kwietnia 1941 r. W sierpniu 1942 r. został żołnierzem Armii Krajowej. Od 1 sierpnia 1944 r. walczył w powstaniu warszawski. W 1946 r. zatrudnił się w „Gazecie Ludowej”, która była związana z Polskim Stronnictwem Ludowym Stanisława Mikołajczyka i wstąpił w szeregi tej partii, za co został aresztowany (oficjalnym powodem było szpiegostwo) i skazany na więzienie, z którego wyszedł w 1948 r. W październiku 2007 r. Donald Tusk powołał go na sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Władysław Bartoszewski był autorem ok. 1,5 tys. artykułów i ok. 40 książek. W 2010 r. ukazał się tom wspomnień Bartoszewskiego pt. „Zycie trudne, lecz nie nudne”. Otrzymał wiele nagród i odznaczeń, m.in. Krzyż Walecznych, Order Orła Białego i Nagrodę Kisiela.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska