Za kilka dni po dawnym dworcu autobusowym we Wrocławiu nie będzie już śladu. Po tym, jak w weekend na terenie dworca znaleziono niemiecką bombę lotniczą, w poniedziałek prace rozbiórkowe znów ruszyły pełną parą. Robotnicy zburzyli już ponad 2/3 głównego budynku dworca, czas na uporanie się z resztą mają tylko do końca kwietnia. Później rozpocznie się tam budowa potężnej galerii handlowej z podziemnymi przystankami autobusowymi.