Sprawą zajęła się Malwina Gadawa:
Na razie sarkofag Henryka IV Probusa nie wróci do kościoła pw. Świętego Krzyża. Pierwotnie sarkofag został umiejscowiony w prezbiterium górnego kościoła pw. Świętego Krzyża. Aby zabezpieczyć go przed zniszczeniem pod koniec II wojny światowej został wywieziony poza Wrocław. Później nie wrócił do świątyni. Do dnia dzisiejszego jest w depozycie Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
- Ponieważ przez długie lata w kościele pw. Świętego Krzyża trwały prace remontowe z punktu widzenia możliwości zapewnienia temu unikatowemu pomnikowi maksymalnych standardów konserwatorskich, a jednocześnie całkowitej dostępności dla osób, które pragną podziwiać monument, korzystniejsze byłoby, żeby pozostawał w depozycie muzeum - mówi ksiądz Rafał Kowalski, rzecznik wrocławskiej kurii. Zapewnia jednak, że w momencie, gdy świątynia zostanie odpowiednio przygotowana parafia katedralna rozważy możliwość wystąpienia o powrót sarkofagu do kościoła. - Trudno dziś jednak mówić o konkretnych terminach podjęcia stosownych działań - dodaje kapłan.
Sarkofag przedstawia na płycie postać księcia, w stroju rycerza, w koronie książęcej na głowie. Na bocznych ścianach nagrobka widzimy obrazy z pogrzebu księcia.
Kościół Świętego Krzyża powstał z fundacji księcia Henryka Probusa jako wotum po zakończeniu długotrwałego sporu polityczno-kościelnego z biskupem wrocławskim. W prezbiterium kościoła pochowano, zgodnie z jego wolą, księcia Henryka, a potem wykonano płytę nagrobną z pełnopostaciową rzeźbą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?