W ubiegłym tygodniu sprawca zadzwonił na numer alarmowy do dyżurnego myszkowskiej komendy informując, że w urzędzie pracy w Myszkowie jest bomba. Na miejsce natychmiast skierowano patrole policyjne wraz z pirotechnikami. Ewakuowano 60 pracowników. Policjanci zabezpieczyli budynki i przyległe do nich ulice. Po sprawdzeniu kilkupiętrowego budynku przez policyjnych pirotechników okazało się, że był to fałszywy alarm. Na miejscu nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych.
W tym samym czasie kryminalni zajęli się poszukiwaniem sprawcy alarmu. Ustalili, że związek z tym zdarzeniem może mieć 22-letni zawiercianin. Wczoraj sprawca został zatrzymany. Był bardzo zaskoczony, gdyż nie spodziewał się, że śledczy kiedykolwiek trafią na jego trop. „Bombowy żartowniś” usłyszał prokuratorskie zarzuty. Okazało się, że wywołał fałszywy alarm, gdyż chciał się przyjrzeć działaniu służb ratunkowych. Prokurator zastosował wobec 22-latka policyjny dozór. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.
*Czy krematorium bezcześciło zwłoki? W Bytomiu wrze. Ludzie chcą wyjaśnień
*Strzelanina w Kuźni Raciborskiej. Nie żyje rodzina policjant, policjantka i ich dziecko
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Rewelacyjna dieta na wiosnę, która działa
*Wybory prezydenckie 2015: Oto kandydaci na prezydenta RP
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?