Zespół gospodarzy dominował od początku spotkania, często zagrażając bramce Sebastiana Szymańskiego. Podopieczni Ryszarda Okaja swoją dominację potwierdzili w drugiej połowie, zdobywając dwie bramki. - Zagraliśmy generalnie bardzo słabo i zasłużenie przegraliśmy. Jako trener chcę wyjść przed szereg i wziąć tę porażkę na swoje barki. Taktyka, którą zastosowaliśmy zawiodła. Być może niepotrzebnie modyfikowaliśmy pewne elementy, po tym udanym meczu z Podbeskidziem. Mieliśmy dwa, trzy różne rozwiązania i postawiliśmy na niewłaściwe. Źle graliśmy piłką, mieliśmy problem z utrzymaniem jej posiadania, zupełnie zabrakło elementów, które ćwiczyliśmy w zimie. To wszystko odbiło się na wyniku - wyjaśnia przyczyny porażki trener Nowak.
To była szósta wyjazdowa porażka czarno-zielonych w tym sezonie. Tak jak w spotkaniu z Łęczną, Dolnoślązacy nie zdobyli nawet bramki. - Musimy się tym spotkaniom, które rozgrywamy jako goście przyjrzeć. Nie możemy wychodzić na murawę z blokadą psychiczną, od razu nastawiając się na bardziej defensywny styl grania. Zespół powinien narzucać swój styl gry, również poza własnym obiektem. Jeśli będziemy grali bardziej otwartą piłkę, wyniki ulegną poprawie. Na następny wyjazd do Radzionkowa będziemy mocno zmotywowani - zapowiada trener Nowak.
Coraz dalej uciekają zespoły z czołówki tabeli i jest już w zasadzie jasne, że polkowiczanie nie włączą się już w walkę o czołowe lokaty. Pozostanie im walka o miejsca 5-13, co może powodować problemy z motywacją w drużynie Dominika Nowaka. - Nie można się czarować, Górnik nie był kandydatem do awansu i w tym sezonie go nie osiągnie. Będziemy za to walczyli o najlepsze miejsce, które jest w naszym zasięgu, nie ważne, czy to będzie czwarta, piąta czy jeszcze inna lokata.
Kolejny mecz polkowiczanie rozegrają w sobotę o godz. 18, na stadionie przy ul. Kopalnianej, a ich rywalem będzie GKP Gorzów Wielkopolski.
6 goli zdołali strzelić w 10 wyjazdowych spotkaniach piłkarze Górnika Polkowice
MKS Kulczbork - Górnik Polkowice 2:0 (0:0)
Bramki: Orłowicz 66, Niziołek 83
Górnik: Szymański - Kokoszka, Brezničan, Pokorný, Opałacz - Piotrowski, Salamoński, Chyła, Piątkowski (74. Soboń), Szuprytowski (58. Ałdaś) - Tumicz (58. Wacławczyk).
I liga - 20. kolejka
Sandecja - Ruch 0:1 (0:0), GKP - Kolejarz 1:0 (0:0), Podbeskidzie - Nieciecza 0:0, Łęczna - Odra 2:0 (0:0), Warta - GKS 2:1 (1:0), Piast - ŁKS 2:2 (0:1), Dolcan - KSZO 1:2 (0:1), Pogoń - Flota 1:1
1. ŁKS Łódź 20 45 34-19
2. Podbeskidzie 20 43 35-12
3. Piast Gliwice 20 41 35-14
4. Flota Świnoujście 20 36 36-25
5. Ruch Radzionków 19 31 26-19
6. Sandecja Nowy Sącz 20 30 21-19
7. Bogdanka Łęczna 20 29 20-23
8. Górnik Polkowice 20 28 19-20
9. Kluczbork 19 24 23-19
10. Odra Wodzisław Śl. 20 24 17-25
11. GKS Katowice 20 24 26-3
12. GKP Gorzów Wlkp. 20 24 21-28
13. Warta Poznań 20 23 23-32
14. Pogoń Szczecin 20 20 24-29
15. Kolejarz Stróże 20 20 12-24
16. Nieciecza 20 19 18-27
17. KSZO Ostrowiec 20 17 14-21
18. Dolcan Ząbki 20 13 13-28
Następna kolejka (26-27.03) : Pogoń - Sandecja, Flota - Dolcan, KSZO - Piast, ŁKS - Warta, GKS - Łęczna, Odra - Podbeskidzie, Nieciecza - Kluczbork, Kolejarz - Ruch, Górnik Polkowice - GKP Gorzów Wlkp. (sobota, godz. 18).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
