Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć daje mu pracę. Dolnoślązak sprząta miejsca zbrodni

Mateusz Różański
Robert Krzywicki sprząta również nagrobki. Systematycznie i za darmo dba o część z nich
Robert Krzywicki sprząta również nagrobki. Systematycznie i za darmo dba o część z nich Piotr Krzyżanowski
Robert Krzywicki ma niecodzienne zajęcie. Sprząta miejsca w których doszło do zbrodni lub w których popełniono samobójstwo. Oczywiście to jedynie tylko część tego co oferuje Crime Service - legnicka firma. Jedyna taka w regionie.

- Najprościej można powiedzieć, że zajmujemy się sprzątaniem mieszkań po zgonach, samobójstwach, wypadkach, ale nie tylko. To oczywiście te najbardziej ekstremalne przypadki - tłumaczy Robert Krzywicki z Crime Service. - Czy takich zleceń jest dużo? Powiem szczerze, że to zależy. Zdarza się tak, że mamy trzy zlecenia w tygodniu, a bywa, że jedno w miesiącu - dodaje Krzywicki.

ZOBACZ TEŻ: Zagadkowa śmierć na leśnej drodze pod Wrocławiem. Nie żyje młody mężczyzna (ZDJĘCIA)

Praca w tym zawodzie wymaga nie tylko odpornej psychiki, ale też sporej wiedzy, doświadczenia i oczywiście sprzętu. - Jeśli ktoś na przykład umarł na kanapie nie możemy jej tak po prostu postawić koło śmietnika, czy wywieźć na wysypisko. Miejsce w którym leżało ciało wycinamy i ten element oddajemy do utylizacji specjalistycznej firmie. Resztę wyrzucamy - dodaje Robert Krzywicki.

Legniczanin nie współpracuje z policją. Zlecenia otrzymuje od zwykłych legniczan, od rodzin zmarłych. Praca w takich warunkach wymaga specjalnych zasad bezpieczeństwa. To oznacza obowiązkowe szczepienia od wszystkich chorób zakaźnych, od żółtaczki po tężec.

- Pamiętam pierwsze takie zlecenie. To było samobójstwo, młody chłopak powiesił się na święta. Znajomi znaleźli go dopiero po nowym roku, jak zaczął wydawać specyficzny zapach - opowiada legniczanin.

CZYTAJ DALEJ: Sprzątają po zabójstwach, ale też przygotowują też imprezy plenerowe
Poradzą sobie nawet z komarami
Oferta Crime Service jest zdecydowanie szersza niż sprzątanie po zgonach. Na drugim krańcu usług jest przygotowanie miejsc na imprezy plenerowe. Jak? Przede wszystkim odkomarzanie i odkleszczanie danego miejsca. Pozwala to bez towarzystwa niechcianych insektów i pajęczaków zorganizować np. ślub i wesele w plenerze lub imprezę zakładową.

- Nasza oferta jest taka, jak potrzeby naszych klientów i stale ewoluuje. Zajmujemy się również tradycyjnym sprzątaniem mieszkań, czy ozonowaniem pomieszczeń dzięki czemu można pozbyć się nieprzyjemnych zapachów lub bakterii - dodaje Robert Krzywicki.

Legniczanin sprząta również nagrobki. Niektóre nawet za darmo. Mowa tutaj o tych najbardziej zaniedbanych grobach z legnickiej nekropolii, o których niemal nikt, oprócz pana Roberta już nie pamięta. - Przykro patrzeć na zaniedbane nagrobki. Staram się systematycznie dbać o te zarośnięte i brudne. Sprzątam organizuję krzyże, nie pozwalam, żeby o nich zapomniano na zawsze - dodaje legniczanin.

PRZECZYTAJ TEŻ:
Roznegliżowani mężczyźni pod... prysznicem. Klienci basenu się skarżą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śmierć daje mu pracę. Dolnoślązak sprząta miejsca zbrodni - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska