Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Ruda: Radny orze jak może? To teraz straci mandat

Natalia Wellmann
Rada gminy Nowa Ruda zajmie się 23 marca problemem dzierżawienia majątku gminnego
Rada gminy Nowa Ruda zajmie się 23 marca problemem dzierżawienia majątku gminnego Dariusz Gdesz
Zapowiadają się spore zmiany w radzie gminy Nowa Ruda, bo dojdzie do wyborów uzupełniających. Powód? Co najmniej dwóch radnych korzysta z mienia gminnego wbrew obowiązującemu prawu.

Zgodnie z przepisami ustawy o samorządzie terytorialnym radni nie mają prawa korzystać z majątku gminy, w której sprawują swój mandat, i wykorzystywać go do prowadzenia działalności gospodarczej.
Oznacza to, że nie mogą na przykład dzierżawić lokali (z wyjątkiem mieszkań komunalnych), gruntów lub zasiadać w zarządach instytucji podległych gminie.

Od czasu złożenia ślubowania każdy z nich ma trzy miesiące na rezygnację z dzierżawy. W przeciwnym razie jego mandat wygasa. W gminie Nowa Ruda termin ten minął 28 lutego.

Tymczasem radny Krzysztof Malec jak gdyby nigdy nic dzierżawi około 20 hektarów gminnych gruntów, użytkowanych jako łąki i pastwiska. Co więcej, za każdy hektar pobiera 800 zł unijnej dopłaty.

- Nie wiedziałem, że nie wolno - broni się Malec. Jest rolnikiem, a jego gospodarstwo zaliczane jest do największych w gminie. Twierdzi, że z dzierżawionego majątku komunalnego korzysta od wielu lat. Dzisiaj ma problem.

- Nie mogę zrezygnować z tej ziemi. Raczej zrezygnuję z mandatu - zapowiada Malec.

Inaczej do sprawy podchodzi radny Henryk Srokowski. Nie widzi żadnego problemu. Dzierżawi od gminy hektar.

- To ziemniaka posadzę, to marchewkę. Tak na własny użytek. Nie mieć ziemi to głupio - mówi Srokowski. Nie ukrywa, że bierze dopłaty unijne.

- Nie wolno? Nikt mi nie powiedział, że nie wolno. Ale to żaden problem. Najwyżej córka dzierżawę weźmie - mówi z rozbrajającą szczerością.

Nie wolno? Nikt mi nie powiedział, że nie wolno. Ale to żaden problem. Najwyżej córka dzierżawę weźmie

Bogdan Tarapacki, przewodniczący noworudzkiej gminy, jest zdziwiony niewiedzą radnych. - Mówiłem o tym na początku kadencji. Dziwię się, że dzisiaj radni tego nie pamiętają - twierdzi Tarapacki.

Joanna Trojan-Klęska, szefowa Wydziału Nadzoru i Kontroli w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim, podkreśla, że to na przewodniczącym rady gminy spoczywa obowiązek wyjaśnienia całej sprawy.

- Po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego i stwierdzeniu naruszenia przepisów ustawy rada gminy powinna podjąć uchwałę o wygaśnięciu mandatu radnego - dodaje Joanna Trojan-Klęska.

A to oznacza powtórne wybory w okręgu, z którego pochodzi radny, który utracił mandat.

Czy w gminie Nowa Ruda dojdzie do powtórnego głosowania? Rada gminy ma się zająć tą sprawą 23 marca na swojej sesji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska