Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Jaros: Rafał Dutkiewicz to duże wzmocnienie dla PO (FILM, ROZMOWA)

Malwina Gadawa
- Pozyskanie Rafała Dutkiewicza będzie wzmocnieniem dla Platformy Obywatelskiej, ale też wzmocni samego prezydenta. Nie zapominajmy, że PO to partia, która rządzi naszym krajem - mówi Michał Jaros.
- Pozyskanie Rafała Dutkiewicza będzie wzmocnieniem dla Platformy Obywatelskiej, ale też wzmocni samego prezydenta. Nie zapominajmy, że PO to partia, która rządzi naszym krajem - mówi Michał Jaros. Pawel Relikowski / Gazeta Wroclawska
Poseł Michał Jaros, sekretarz dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej, mówi nam, w jaki sposób PO przygotowuje się do wyborów parlamentarnych i dlaczego wstąpienie do partii Rafała Dutkiewicza to wzmocnienie Platformy. Rozmawiała Malwina Gadawa.

Dlaczego część Platformy Obywatelskiej chce, żeby prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zapisał się do partii?

Rafał Dutkiewicz jako prezydent rządzi Wrocławiem od 12 lat. Bez wątpienia w swoim dorobku ma wiele sukcesów. W niektórych kwestiach można się z nim nie zgadzać, ale miasto rozwija się w dobrym kierunku. Nie brakuje też pozytywnej dyskusji o przyszłości Wrocławia. Pozyskanie Rafała Dutkiewicza będzie wzmocnieniem dla Platformy Obywatelskiej, ale też wzmocni samego prezydenta.

Platforma obiecała coś Rafałowi Dutkiewiczowi za to, że jeszcze przed wyborami parlamentarnymi zapisze się do partii?

Sam prezydent Dutkiewicz mówił przed wyborami samorządowymi, że swoje przystąpienie do PO będzie traktował jako opowiedzenie się po stronie tej formacji politycznej, która jest lepsza i bezpieczniejsza dla Polski. Taka decyzja to nie transakcja handlowa.

Rafał Dutkiewicz ma obiecane pierwsze miejsce na liście Platformy do Sejmu?

O tym zdecydują zarząd partii i rada regionu, a nie sekretarz. Zwyczajem było, i to nie tylko u nas, że liderem listy był szef regionu. Jacek Protasiewicz jest z Wrocławia i powinien być liderem naszej listy. Nie sądzę też, żeby Rafał Dutkiewicz chciał startować do Sejmu po wygranych wyborach samorządowych.

Przed Platformą Obywatelską ciężki okres - podwójne wybory. Konflikt na Dolnym Śląsku na pewno nie pomoże w zwycięstwie. Pan jako sekretarz partii musi czuwać nad strukturami. Jak można skleić partię?
Prezydent Bronisław Komorowski w swojej kampanii mówi o zgodzie i to jest słowo kluczowe. Możemy się spierać wewnątrz partii, ale kierunek działania mamy ten sam. Najpierw jest dyskusja, potem decyzja i nadchodzi czas działania, wtedy też musimy reprezentować jeden front.
Na Dolnym Śląsku tak to nie działa. Była dyskusja i decyzja w Karpaczu. Emocje jednak nie minęły, a podział w partii na zwolenników Jacka Protasiewicza i Grzegorza Schetyny jest coraz większy.
Spierając się, nie powinniśmy zapominać, o co walczymy i z kim rywalizujemy. Myślę, że możemy się różnić co do szczegółów, ale kierunek, w którym podążamy, jest ten sam. Musimy razem, zdecydowanie zwyciężyć. Tak, jak to się nam udało podczas wyborów samorządowych. Nie tylko rządzimy we Wrocławiu i w województwie, ale mamy też więcej radnych. Tylko na Dolnym Śląsku Platforma poprawiła swój wynik w stosunku do 2010 r. Ten sukces był możliwy również dzięki samorządowcom związanym z prezydentem Dutkiewiczem.

Czyli Grzegorz Schetyna się mylił, mówiąc, że koalicja z Rafałem Dutkiewiczem to nie jest dobry pomysł? Myśli Pan, że zrozumiał swój błąd?

Szanuję dokonania wszystkich liderów Platformy Obywatelskiej na Dolnym Śląsku. PO nie jest partią, w której rządzi jeden wódz, jak w PiS. Choć PiS obecnie ma dwóch wodzów. Nie jest tajemnicą , że działacze o wszystko pytają Joachima Brudzińskiego, a nie Jarosława Kaczyńskiego. Jesteśmy demokratyczną partią i zawsze będziemy się spierali, ale w walce musimy być jednością.

Listy do Sejmu będą konstruowane w myśl zasady: wszystkie ręce na pokład?

Mamy wiele osób, które mogą znaleźć się na takiej liście, tego zazdroszczą nam inne regiony. Musimy tak tworzyć listę, żeby znalazły się na niej wartościowe nazwiska, które pomogą w walce o zwycięstwo. Na pewno znajdzie się także miejsce dla osób spoza PO, które zechcą nas wzmocnić. Jest jednak za wcześnie, żeby o tym mówić. Wygrajmy najpierw wybory prezydenckie, potem będziemy dyskutować o listach.

Czy znajdzie się na nich miejsce dla Piotra Borysa, obecnie doradcy Grzegorza Schetyny, który nie dostał ostatnio szansy na start w wyborach samorządowych i do Europarlamentu? Koledzy nie mogli wybaczyć mu, że doniósł na nich do prokuratury w sprawie tzw. afery nagraniowej.

O tym zadecydują rada regionu i zarząd partii, a to blisko 100 osób.

Jarosław Gowin, były polityk PO, dziwił się ostatnio, że Rafał Dutkiewicz ma zapisać się do partii, która za kilka miesięcy będzie w opozycji.
Poczekamy, zobaczymy. Życzę Jarosławowi Gowinowi trochę więcej pokory. Zależy mi nie tylko na przygotowaniu organizacyjnym do wyborów, ale także do działania po nich. Recepta na zwycięstwa nie leży w kampaniach wyborczych. lecz w codziennej pracy ludzi PO dla regionu i swoich miejscowości. Dlatego, po pierwsze, musimy być otwarci na ludzi każdego dnia. Słuchać tego, co mówią. Po drugie - Platforma powinna być w zasięgu ręki - najlepiej w postaci struktury w każdej gminie. Po trzecie, musimy gromadzić wiedzę i doświadczenie specjalistów - również spoza partii - i zderzać różne poglądy na przykład na arenie regionalnego think-tanku. Po czwarte, musimy zaangażować młodych. Będę zachęcał Młodych Demokratów, by otwierali swoje koła na terenie każdego z powiatów Dolnego Śląska. Na sam koniec zostawiam najważniejsze - musimy pamiętać, że Platforma Obywatelska jest po to, by służyć ludziom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Michał Jaros: Rafał Dutkiewicz to duże wzmocnienie dla PO (FILM, ROZMOWA) - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska