Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Oto, jak kierowcy autobusów MPK omijają korki

Jakub Horbaczewski
Przebić się tu 19-metrowym autobusem to nie lada sztuka
Przebić się tu 19-metrowym autobusem to nie lada sztuka Tomasz Hołod
Kiedy na szybkie zakończenie remontów nie ma szans, liczą się doświadczenie, refleks i spryt. Sprawdziliśmy, jak wrocławski kierowca MPK radzi sobie na trudnej trasie.

Kiedy na szybkie zakończenie remontów nie ma szans, liczą się doświadczenie, refleks i spryt. Sprawdziliśmy, jak wrocławski kierowca MPK radzi sobie na trudnej trasie.

Godz. 15.17. Na pl. Dominikańskim wsiadamy w pospieszne D. O dziwo, podjeżdża z ledwie minutowym opóźnieniem. - Udało się, bo na rondzie przy Powstańców było luźno - cieszy się kierowca Paweł Tomczyk.

Od pl. Społecznego do mostu Grunwaldzkiego sznur aut. I na to jest sposób. - Ten wolny pas do skrętu w stronę Traugutta to tylko 300 metrów, ale nieraz ratował nam kilka minut - wyjaśnia Tomczyk. A tych kilka minut spóźnienia przed placem Grunwaldzkim na Psim Polu oznaczać może już dwadzieścia.

Do osi placu dojeżdżamy całkiem sprawnie. Opóźnienie: 3 minuty. - Od 5 marca wydłużyli nam czasy przejazdu między przystankami - przypomina kierowca. Z tej zmiany on i jego koledzy są zadowoleni. Ktoś powie, że w sztuczny sposób zniwelowano opóźnienia. Czy jednak byłoby lepiej, gdyby pasażerowie czekali na przystankach na autobusy widma?

Wpasować się w pierwszy cykl na światłach to podstawa. Na placu Grunwaldzkim tylko na tym elemencie stracić można 3 minuty. Trzeba więc mieć refleks i wyobraźnię.

- Jeśli na Kołłątaja i tak stoję w korku, to wypuszczę ludzi nieco przed przystankiem i nie stracę czasu na światłach - mówi Tomczyk.

- Ale by go trzasnął! - słychać nagle w autobusie. Tuż za mostem Szczytnickim "12" skręca w Różyckiego. Auta mają czerwone, ale kierowca peugeota chce być szybszy. W ostatniej chwili udaje mu się wyhamować.

- Bezmyślność kierowców utrudnia nam życie bardziej niż remonty - komentuje Tomczyk. Blokują zatoczki i pasy ruchu, a nakaz przepuszczenia ruszającego autobusu dla wielu jest fikcją.

- I ich ulubiony numer: wyprzedzenie, i od razu po hamulcach. Każdy myśli, że autobus zatrzyma się w miejscu. Ale ja tu wożę ludzi, nie metalowe pręty - irytuje się kierowca.

Mapy wrocławskich korków na żywo - kliknij i zobacz

Godz. 15.47. Pętla na osiedlu Sobieskiego. Opóźnienie: 6 minut. - To przez dziury na Kochanowskiego. Muszę tam zwolnić ze względu na pasażerów - wyjaśnia kierowca. W kursie powrotnym ciężko może być jeszcze na Powstańców Śląskich - Ale potem przeloty będą większe. Nadrobię to - nie składa broni Paweł Tomczyk.

Zmiany w kursowaniu autobusów - dla przypomnienia
Od wtorku obowiązują zmiany w organizacji ruchu autobusów w rejonie skrzyżowania ul. Kazimierza Wielkiego i św. Mikołaja oraz na pl. Orląt Lwowskich.

Na skrzyżowaniu ulic Kazimierza Wielkiego, św. Mikołaja i Nowy Świat wprowadzono korektę oznakowania poziomego oraz programów sygnalizacji świetlnej, umożliwiającą skręt autobusu linii 712 z torowiska na Kazimierza Wielkiego bezpośrednio w kierunku św. Mikołaja.

Zmiany czekają również podróżnych przejeżdżających przez pl. Orląt Lwowskich. Przeprogramowano tam sygnalizację świetlną, dostosowując ją do natężenia ruchu komunikacji miejskiej.

Zmianie uległa trasa autobusów linii 127. Od wtorku skierowano je od ulicy Tęczowej, przez ulicę Braniborską, Nabycińską, aż do pl. Solidarności. Rozwiązanie to ma w zamyśle uwolnić autobusy linii 127 od korków na Podwalu i placu Jana Pawła II.

Nadal zablokowany pozostanie też wjazd samochodów w uliczkę przy samym placu Kościuszki - od strony postoju taxi przed Renomą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska