- Po porannych opadach śniegu, możemy się spodziewać śniegu z deszczem, a następnie samego deszczu, aż do popołudnia - informuje dyżurna synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki we Wrocławiu.
Zachmurzenie jest duże, przechodzące w umiarkowane. W tej chwili wiatr nie jest zbyt silny. Nawet straż pożarna noc miała spokojną, ale popołudniu znów trzeba spodziewać się porywów nawet do 60 km/h.
Termometry maksymalnie mogą dziś wskazać do 5 stopni Celsjusza.
- Jestem zaskoczona, choć śnieg w kwietniu, to żadna nowość (dwa lata temu padał podczas Świąt Wielkiej Nocy - przyp. red). Gdy wchodziłam do aquaparku, na ulicach było czarno, po kilkudziesięciu minutach zastałam zimowy krajobraz. Nawet nie wiem, czy mam miotełkę, żeby odgarnąć śnieg z samochodu. Rękawiczek też nie mam. Dobrze, że rozgrzałam się w saunie i że jeszcze nie zmieniłam opon zimowych na letnie - mówiła z uśmiechem na twarzy Alicja Mazur po środowych wieczornych opadach śniegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?