Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Czy najbliższa sobota będzie dla piłkarzy Śląska prawdziwie Wielka?

Piotr Janas
Fot. Paweł Relikowski
Piłkarze Śląska Wrocław w Wielką Sobotę grać będą na własnym stadionie z Podbeskidziem. Czy tym razem podopieczni Tadeusza Pawłowskiego wreszcie uszczęśliwią swoich kibiców i zgarną komplet punktów?

Pożar w Śląsku! - taki film opublikowano dziś na oficjalnej stronie WKS-u. W skrócie chodzi o to, że straż pożarna zaprosiła do pomocy i na ćwiczenia piłkarzy oraz trenera klubu z ul. Oporowskiej, w których ci chętnie wzięli udział.

- W ostatnich dniach przez Wrocław przeszły bardzo silne wichury. Komendant wrocławskiej straży pożarnej poprosił nas o pomoc w usuwaniu szkód. Wydelegowałem do tego zadania Mariusza Pawełka, Tomasza Hołotę, Juana Calahorro, Krzysztofa Danielewicza i Petera Grajciara. W sobotę mamy mecz, ale myślę, że chłopaki popracują jeszcze w straży przez kilka dni, więc z Podbeskidziem zagramy bardzo młodą drużyną - powiedział Pawłowski.

Oczywiście trudno nie uznać tego za primaaprilisowy żart, tym bardziej, że jeśli "wojskowi" przegrają z bielszczanami, to w Śląsku może rozpocząć się prawdziwy pożar. Porażka sprawiłaby, że podopieczni Leszka Ojrzyńskiego zrównaliby się punktami z wrocławianami i tym samym wyprzedziliby ich w tabeli, ponieważ będą mieć wtedy lepszy bilans meczów bezpośrednich (w pierwszym meczu w Bielsku-Białej padł remis 2:2 - przyp. PJ).

- Naszym celem w fazie zasadniczej jest zdobycie 40 punktów. To powinno dać nam miejsce w pierwszej ósemce. Jeśli osiągniemy ten cel, to rozważę wprowadzenie bardziej ofensywnego stylu gry - mówił jakiś czas temu szkoleniowiec Śląska.

Do podziału ligi na grupę mistrzowską i spadkową rozegranych zostanie jeszcze pięć kolejek. Poza "góralami" rywalami "zielono-biało-czerwonych" będą jeszcze gracze Piasta Gliwice (11.04 w Gliwicach), Lechii Gdańsk (18.04 we Wrocławiu), Lecha Poznań (25.04 w Poznaniu) i Wisły Kraków (29.04 we Wrocławiu). Nietrudno zatem zauważyć, że aż cztery z pięciu tych drużyn są na dzisiaj w czołowej ósemce, więc nie można być pewnym, że 40 pkt da miejsce w grupie mistrzowskiej. W zeszłym roku tyle właśnie oczek miała 8. po rundzie zasadniczej Lechia Gdańsk, ale losy tamtej rywalizacji rozstrzygnęły się nieco później niż na cztery kolejki przed podziałem...

Pewnym handicapem dla Śląska przed sobotnim meczem jest fakt, że dziś rozgrywane są pierwsze mecze półfinału Pucharu Polski. Przed wieczorem Lech Poznań skompromitował się, przegrywając na wyjeździe z II-ligowymi Błękitnymi Stargard Szczeciński 1:3, a późnym wieczorem Podbeskidzie podejmie u siebie Legię Warszawa. To spotkanie musi dać się "góralom" we znaki. Czy zatem najbliższa sobota będzie dla piłkarzy Śląska prawdziwie Wielka i wreszcie odniosą zwycięstwo w meczu o punkty w tym roku? Na odpowiedź trzeba będzie poczekać do 4 kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska