Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarny Anioł i kobiety na PPA

Marta Wróbel
Meredith Monk wystąpi w Teatrze Polskim dwukrotnie
Meredith Monk wystąpi w Teatrze Polskim dwukrotnie Materiały organizatora
- To będzie dziesięć dni wypełnionych sztuką - zobaczymy 50 koncertów, spektakli i projekcji filmowych - mówi Konrad Imiela, dyrektor naczelny i artystyczny Przeglądu Piosenki Aktorskiej.

Największą gwiazdą PPA będzie w tym roku amerykańska wokalistka, kompozytorka, reżyserka, tancerka, choreografka i performerka Meredith Monk, która dwukrotnie (w piątek i sobotę) pokaże we Wrocławiu widowisko multimedialne "Songs of Ascension" ("Pieśni o wniebowstąpieniu"). Nominowana do nagrody Grammy artystka, jedna z prekursorek łączenia różnego rodzaju sztuk, wystąpi we Wrocławiu po raz drugi.

W tym roku silną reprezentację na PPA będzie mieć płeć piękna. Przyjedzie Frances Rufelle - laureatka nagrody Tony, czyli broadwayowskiego Oscara (wystąpi z utworami m.in. Brela i Waitsa), Jorane - kanadyjska francuskojęzyczna piosenkarka i wiolonczelistka (zaśpiewa repertuar ze swojego najnowszego albumu "Une sorciere comme une autre" z piosenkami m.in. Cohena), Cibelle - Brazylijka, która łączy bossa novę z jazzem i elektroniką, a sama swój styl określa mianem "tropikalnego punku" i Tanya Tagaq - Kanadyjka posługująca się techniką śpiewu gardłowego.

Ciekawie zapowiadają się też hiphopowy spektakl "Cops on Fire" z Moskwy, monodram Arkadiusza Jakubika "Ja" , wspólny projekt Mariusza Kiljana i Konrada Imieli "Dżob"oraz koncert zespołu Paris Tetris z udziałem tegorocznego laureata Paszportu Polityki - Macia Morettiego. Podczas tegorocznego PPA odbędzie się premiera koncertowa najnowszego albumu L.U.C.-a "Pykycykytypff".

Zobacz też nasz serwis poświęcony PPA we Wrocławiu

Jak co roku, możemy się spodziewać Konkursu Aktorskiej Interpretacji Piosenki, który rozpocznie festiwal (piątek, godz. 17, Centrum Kongresowe przy Hali Ludowej). W jury konkursu zasiądą m.in. Elżbieta Zapendowska i Wojciech Kościelniak. Zwycięzca otrzyma Grand Prix - Złotego Tukana i 10 tys. euro. Laureatów poznamy w piątek, 25 marca, podczas Koncertu Finałowego w reżyserii Jacka Bończyka, zatytułowanego "Nerwowo, trochę tangowo". Podczas wieczoru usłyszymy śpiewające gwiazdy, m.in. Zbigniewa Zamachowskie-go i Katarzynę Groniec.

32. Przegląd Piosenki Aktorskiej zakończy Koncert Galowy "Anioły w kolorze" (sobota i niedziela, 26 i 27 marca), który wyreżyseruje Paweł Passini. Gala wzbudziła kontrowersje w związku z zamieszaniem odnośnie zaproszenia na nią Ewy Demarczyk. Artystka nie pojawi się na PPA, ale to właśnie piosenki, które wykonywała przed laty, zaśpiewają aktorki i wokalistki, w tym Justyna Szafran ("Czarne Anioły"), Stanisława Celińska ("Grande Valse Brillante") i Natalia Grosiak ("Tomaszów").

- To będzie wieczór pełen emocji. Nie chciałbym jednak zdradzać zbyt wielu szczegółów. Na Dużej Scenie Teatru Polskiego pojawią się też mężczyźni - w rolach aniołów. Najróżniejsze ich typy - od amantów i obiekty westchnień, po łobuzów - mówi reżyser.

PPA to także konkurs Nurtu OFF. Autor najlepszego niezależnego spektaklu otrzyma statuetkę Tukana OFF i 10 tys. zł.

Magiczne miasto, zen i bezcenne wniebowstąpienie

Z Meredith Monk, gwiazdą tegorocznego Przeglądu Piosenki Aktorskiej, rozmawia Marta Wróbel

Multimedialny spektakl w międzynarodowej obsadzie "Songs of Ascension", który pokaże Pani we Wrocławiu, to jedno z najdroższych przedsięwzięć w historii PPA. Jaką wartość ma dla Pani tytułowe wniebowstąpienie?
Dla mnie to rzecz bezcenna, ale wolałabym, żeby "Pieśni o wniebowstąpieniu" nie były postrzegane wyłącznie w kontekście chrześcijaństwa. Co prawda spektakl, który powstał w 2008 r. jest inspirowany tłumaczeniem "Psalmów" autorstwa poety Normana Fischera, ale jest to tłumaczenie "przefiltrowane" przez lata jego praktykowania zen. Połączyłam je w muzyczną opowieść o wolności, duchowości i szukaniu samego siebie, choć nie ma tu właściwie konkretnej fabuły. W stworzeniu spektaklu pomogła mi także instalacja "Wieża" Ann Hamilton, której wizualizację zobaczycie na scenie Teatru Polskiego.

Pojawi się też chór wrocławskiej Akademii Medycznej.
A dodatkowo kwartet smyczkowy, trzech innych muzyków i sześć głosów, z moim włącznie.

Trzy lata temu wystąpiła Pani w ramach festiwalu Giving Voice w synagodze Pod Białym Bocianem. Podobno bardzo Pani chciała do Wrocławia wrócić. Dlaczego?
Wrocław to jedno z najpiękniejszych, najbardziej otwartych miejsc, jakie w życiu widziałam, a występ w synagodze wspominam jako magiczny. Także ze względu na to, że moi dziadkowie byli polskimi Żydami, pochodzili z Łomży. Teraz mam więcej czasu, żeby zobaczyć miasto.

Mieszka Pani w Nowym Jorku, gdzie pod koniec lat 60. utworzyła Pani grupę artystyczną, a potem fundację The House Company, poświęconą łączeniu ze sobą muzyki, teatru, tańca i sztuk wizualnych. Dziś takie działania nikogo nie dziwią. Ta formuła jest już wyeksploatowana?
Nie sądzę. I nie zgadzam się z tym, że w sztuce wszystko już było. Postrzegam sztukę jako całość - połączenie ruchu z obrazem i dźwiękami - i nigdy nie myślałam o sobie jako o pionierce czegokolwiek, takie działania były dla mnie naturalne. Kręcę też filmy, tworzę także osobne projekty - wokalne i instrumentalne, ale jako artysta wciąż myślę bardzo wizualnie. A wizualność dotyka w moim pojęciu wszystkie rodzaje sztuki.

Za pionierkę techniki śpiewania, w której głos jest wszechstronnym instrumentem, uważają Panią za to inni artyści. Podczas jubileuszu 40-lecia Pani pracy artystycznej w słynnej Carnegie Hall wystąpili m.in. John Zorni i Björk. Ta ostatnia artystka nagrała Pani piosenkę "Gotham Lullaby". Planujecie w przyszłości współpracę?
Tym razem to ona pracuje nad piosenką dla mnie. Jestem bardzo ciekawa efektów, bo dla Björk, podobnie jak dla mnie, arcyciekawe są możliwości ludzkiego głosu. Na pewno więc nie będzie to nic banalnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska