– Rzeczywiście, otrzymaliśmy zgłoszenie o zniknięciu iglicy. Badamy sprawę i ustalamy wszystkie okoliczności zdarzenia. Podejmujemy liczne działania operacyjne. Przeszukujemy między innymi punkty złomu w poszukiwaniu iglicy lub jej fragmentów – mówi st. asp. Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji.
– Około godziny 3.30 w nocy zostałem powiadomiony przez ochronę, że przed budynkiem nie ma iglicy - mówi prezes Hali Ludowej Andrzej Baworowski. - Przyjąłem to z zaskoczeniem. W tym roku planowaliśmy remont iglicy i zastanawialiśmy się jak to zorganizować i ją zdemontować – wzdycha Baworowski.
Baworowski nie wyklucza, że to wichura powaliła iglicę, a fakt ten wykorzystali zbieracze złomu. – Mam nadzieję, że iglica zostanie nam zwrócona. Jest wpisana do rejestru jako zabytek sztuki przestrzennej. Liczę na szybką akcję policji – dodaje Baworowski.
Tekst ten był oczywiście naszym primaaprilisowym żartem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?