W wywiadzie dla magazynu ,,Fortune" Cook wyznał, że planuje rozdać całą swoją fortunę na cele dobroczynne i już jakiś czas temu zaczął to dyskretnie robić. Wyjątkiem będzie tylko kwota, którą zamierza przeznaczyć na opłacenie przyszłych studiów swojego 10-letniego bratanka - podaje The Times.
- Trzeba być kamykiem w stawie, który robi dużą falę - powiedział szef koncernu Apple, który stwierdził także, że dla jego firmy zawsze ważniejsza była chęć zmieniania świata niż zarabianie pieniędzy.
Łącznie fortuna biznesmena wynosi blisko 785 milionów dolarów amerykańskich.
55-letni Tim Cook pracuje w Apple od 1998 roku, a dyrektorem generalnym elektronicznego koncernu został w sierpniu 2011 roku. Zastąpił na tym stanowisku współzałożyciela firmy Steve'a Jobsa, który zmarł na nowotwór kilka miesięcy po swojej rezygnacji.
W ostatnim czasie coraz więcej milionerów i miliarderów decyduje się na oddawanie części swoich majątków na cele charytatywne. Cook poszedł między innymi w ślady założyciela Facebooka, Marka Zuckerberga, oraz brytyjskiego biznesmena, Richarda Bransona.
Dobroczynną działalność najbogatszych ludzi na świecie zapoczątkowała kampania ,,Giving Pledge", której pomysłodawcą był współzałożyciel Microsoftu Bill Gates. Kampania zachęca miliarderów do oddawania większości swoich fortun potrzebującym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły