Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto wybudowało parking, który może się przydać nowej Cracovii

Małgorzata Mrowiec, Piotr Tymczak
Parking przy muzeum powstał za publiczne pieniądze z myślą o mieszkańcach, a może posłużyć prywatnej inwestycji
Parking przy muzeum powstał za publiczne pieniądze z myślą o mieszkańcach, a może posłużyć prywatnej inwestycji Andrzej Banaś
Tylko 62 miejsca parkingowe przewiduje projekt dwóch nowych biurowców w miejscu dawnego hotelu Cracovia. Zaskoczone są władze dzielnicy, a mieszkańcy już zaczęli komentować, że miasto wydało 17 mln zł na podziemny parking przed Muzeum Narodowym, który będzie służył prywatnej inwestycji firmy Echo Investment.

- To zadziwiająca, skandalicznie mała liczba miejsc parkingowych - komentuje zaskoczony Szczęsny Filipiak, przewodniczący Dzielnicy VII Zwierzyniec. - Przecież do tych biurowców będą przyjeżdżać setki pracowników, mnóstwo petentów, a jeśli jeszcze będą w obiekcie usługi i małe sklepy - gdzie wszyscy się pomieszczą? - pyta przewodniczący. Jego zdaniem dla takiego obiektu powinno powstać przynajmniej 300 miejsc parkingowych.

"Parking przy Muzeum Narodowym musi zarabiać, więc miasto da zielone światło dla inwestycji z nadzieją, że spowoduje ona zapełnienie parkingu" - to jeden z internetowych wpisów pod zaprezentowanym w czwartek projektem nowych biurowców.

Krakowianie mają też inne obawy: "I tylko zaprojektowano 62 miejsca parkingowe na dwa biurowce - dla prezesów, a reszta będzie się upychać po okolicznych ciasnych uliczkach".

Początkowo firma Echo Investment, która jest właścicielem budynku dawnego hotelu, planowała parking przed nową Cracovią na 760 aut. Wtedy projekt dotyczył budowy galerii handlowej. Pomysł nie został zaakceptowany przez władze miasta.

Teraz inwestor proponuje inne zagospodarowanie miejsca po Cracovii, którą chce wyburzyć: miałaby tu powstać zabudowa biurowa, uzupełniona o funkcje usługowe. Obiekt miałby blisko 29 tys. mkw. powierzchni całkowitej, z czego ponad 18 tys. mkw. przeznaczono by pod wynajem. Pod obiektem - garaż na 62 miejsca .

Jak zapewnia Wojciech Gepner, rzecznik prasowy Echo Investment, zaplanowana liczba miejsc parkingowych dla biurowców jest zgodna z wytycznymi miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Wymaga on minimalnie pięciu miejsc na 1 tys. mkw. powierzchni użytkowej.

- Obiekt będzie miał pond 18 tys. mkw. powierzchni pod wynajem, w którą wliczana jest powierzchnia użytkowa, ale też toalety, magazyny, wewnętrzna komunikacja itp. Liczba miejsc dla samochodów spełnia wymogi planu - mówi Gepner.

Dzielnica opiniowała plan miejscowy dla tego obszaru, w którym rzeczywiście jest zapis ustalający, że dla nowo budowanych biur trzeba zapewnić po 5 miejsc parkingowych na 1 tys. mkw. powierzchni użytkowej. - Ale to minimalna liczba - zaznacza przewodniczący "siódemki".

Według niego, jeśli projektowane biurowce powstałyby z parkingiem na 62 auta, będzie to oznaczało więcej samochodów tuż za strefą parkowania, która obowiązuje w najbliższej okolicy.

Prezentując projekt biurowców dziennikarzom, jego autor tłumaczył, że do obiektu w tym szczególnym miejscu przy Błoniach przewidziane są dojazdy miejską komunikacją, przewidywano to także przy tworzeniu planu. - Zresztą mamy parking z drugiej strony - może właściciel biurowca wynajmie tam miejsca i wreszcie uda się go zapełnić - mówił Marek Dunikowski z biura architektonicznego DDJM o parkingu przed muzeum.

Parking na 150 miejsc przed Muzeum Narodowym wraz z przebudową placu nad parkingiem kosztował 17 mln złotych. Początkowo, kiedy w obiekcie można było zostawić samochód za darmo, cieszył się ogromną popularnością i był wypełniony. Od lutego za postój w nim trzeba płacić i choć pierwsza godzina kosztuje 3 zł, a więc tyle, ile w strefie płatnego postoju, to obiekt świeci pustkami. Urzędnicy zaczęli się już zastanawiać, jak zmienić w pobliżu organizację ruchu, aby więcej kierowców korzystało z parkingu.

Przedstawiciele władz miasta są zaskoczeni, że obniżenie liczby miejsc postojowych przy nowej Cracovii kojarzone jest przez mieszkańców z chęcią wypełnienia miejskiego obiektu.

- Parking przy Muzeum Narodowym był budowany z myślą o mieszkańcach. Im ma głównie służyć - podkreśla Elżbieta Koterba, wiceprezydent Krakowa. Nie widzi jednak nic niewłaściwego w tym, aby tam mogły parkować osoby, które pracowałyby w obiektach nowej Cracovii, jeżeli będą za to płacić.

- Nie jest jednak przesądzone, że prezentowany obecnie projekt zostanie zrealizowany - zaznacza Elżbieta Koterba. Inwestor złożył wniosek o pozwolenie na budowę, ale ponieważ wojewódzki konserwator wszczął postępowanie w sprawie wpisania Cracovii do rejestru zabytków, los projektu zależy od jego ostatecznej decyzji.

Wiceprezydent Koterba przypomina, że tworząc miejscowy plan zagospodarowania dla Cracovii, brano pod uwagę, aby dojeżdżało tam niewiele samochodów. To ma służyć uniknięciu ściągania samochodów do centrum.

- W przypadku takich obiektów w Śródmieściu założenie jest takie, aby miejsca parkingowe były dla nielicznych, przykładowo kadry kierowniczej, a pozostałe osoby powinny korzystać z komunikacji zbiorowej - komentuje Stanisław Albricht, autor programu parkingowego dla Krakowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski