Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto będzie stolicą polskiego biathlonu - Duszniki czy Jakuszyce? [WIZUALIZACJE]

Jakub Guder; Twitter @JakubGuder
Duszniki-Zdrój mają już plan iwestycji: chcą m.in. rozbudować trybuny i stworzyć podziemne przejścia
Duszniki-Zdrój mają już plan iwestycji: chcą m.in. rozbudować trybuny i stworzyć podziemne przejścia wizualizacja - urząd miejski w Dusznikach
Puchar Świata w biegach w 2017 roku wróci do Jakuszyc. Taką samą imprezę - ale dla biathlonistów - chciałyby zrobić Duszniki-Zdrój. Liczą na pomoc marszałka i ministra.

- Nie chcę wszczynać żadnej awantury, ale może warto się zatrzymać i przed podjęciem kolejnych decyzji zastanowić się, czy nie lepiej zainwestować trochę ponad 6 milionów złotych w obiekt w Dusznikach i dzięki temu zyskać trasy biathlonowe z licencją na Puchar Świata - mówi burmistrz Dusznik-Zdroju Piotr Lewandowski, który wczoraj spotkał się z dyrektorem Wydziału Sportu i Rekreacji Urzędu Marszałkowskiego Marcinem Przychodnym. - Nie usłyszałem żadnych jednoznacznych zapewnień. To były raczej dyplomatyczne wypowiedzi. Chciałbym w tej sprawie spotkać się z wicemarszałkiem czy marszałkiem, ale także z ministrem sportu, chociaż wiadomo, że to nie będzie łatwe - dodaje i zaznacza, że Duszniki złożyły już w ministerstwie projekt dofinansowania inwestycji na poziomie 70 proc. Resztę trzeba pozyskać z innych źródeł.

Na Jamrozowej Polanie miałby zostać rozbudowane trybuny, zbudowane przejście podziemne dla trenerów i zawodników, czy bank śniegu - miejsce, w którym w razie złych warunków pogodowych można przechowywać biały puch nawet przez rok.
W tej chwili jednak oczkiem w głowie urzędu marszałkowskiego i ministerstwa są Jakuszyce, które gościły już Puchar Świata w biegach. Kolejna taka impreza miała się tam odbyć w przyszłym roku, ale międzynarodowa federacja (FIS) w weekend oficjalnie wycofała zawody w Polsce z kalendarza.

- Uwagi, jakie wystosował FIS, skierowane są do Stowarzyszenia Bieg Piastów, które nie było w stanie wykonać wszystkich zadeklarowanych inwestycji. Dlatego teraz my przejmujemy te zobowiązania i mamy zapewnienia, że Puchar Świata w biegach wróci na Dolny Śląsk w styczniu 2017 roku - powiedział wczoraj wicemarszałek Jerzy Michalak. Pytany o Duszniki zaznaczył, że z projektem jeszcze się nie zapoznał i nie chciałby szerzej komentować sprawy, ale niewykluczone, że trzeba będzie wybrać jedną z inwestycji. - Do sprawy trzeba podejść racjonalnie - stwierdził.

Obiekt w Dusznikach w tym roku gościł zawody IBU - to odpowiednik Pucharu Interkontynentalnego w skokach narciarskich (można powiedzieć, że to biathlonowa II liga). Za rok również mają się one tam odbyć, a za dwa lata Jamrozowa Polana ugości mistrzostwa Europy.

Z Dusznik pochodzi Weronika Nowakowska-Ziemniak, która na początku marca zdobyła dwa medale mistrzostw świata w fińskim Kontiolahti.

- Każdy sportowiec marzy o tym, żeby występować i zdobywać medale na swoich arenach. Ja też o tym marzę. W tym roku pierwszy raz w Dusznikach były zawody IBU i ja, w czasie trwania Pucharu Świata w Oberhofie, przyjechałam, żeby w swoim mieście wystartować w jednym wyścigu, a potem zaraz wróciłam do Niemiec. Bardzo mi zależy na tym, żebyśmy mieli takie obiekty i imprezy tej rangi - powiedziała biathlonistka.

- Każda taka inicjatywa będzie wspierana. Chcemy przekazać olbrzymie środki na gruntowną przebudowę Polany Jakuszyckiej, więc jeśli pojawią się podobne inicjatywy, to będą mogły liczyć na nasze duże wsparcie - odpowiedział marszałek Cezary Przybylski.

- To bardzo interesujące plany. Przede wszystkim cieszę się, że jest w Dusznikach burmistrz, który poważnie podchodzi do sportu i widzi w biathlonie coś ważnego, chce inwestować i dobudowywać biathlonową infrastrukturę. To było dobre spotkanie, ale nie chciałbym mówić o szczegółach - zaznacza Marcin Przychodny, który dodaje też,że inwestycje na Polanie Jakuszyckiej są zbyt poważnym tematem, by cokolwiek je wstrzymało.

- To przede wszystkim inwestycja dla tysięcy amatorów sportu. Dzięki temu powstanie obiekt bardziej całoroczny. Z uwagi na swój potencjał trudno o konkurencję dla Jakuszyc. Nie oznacza to jednak, że w tym czasie nie powstanie w Polsce żaden inny zimowy obiekt, uzupełniający ofertę Jakuszyc - kończy.

Co, jeśli nie uda się Dusznikom przekonać władz do swojego pomysłu? - Najlepiej byłoby oczywiście, aby zrealizowano obie inwestycje, chociaż zdaję sobie sprawę, że może to się okazać nierealne. Nie zakładam pesymistycznego scenariusza. Gdyby jednak się nie udało, to pod dużym znakiem zapytania stanie uzyskanie najwyższej licencji dla naszych tras - mówi burmistrz Lewandowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska