Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławska szkoła jeszcze neutralna czy już wyznaniowa? Spór o wiarę w podstawówce (ZDJĘCIA)

Ewa Wilczyńska
Wystawa w Szkole Podstawowej nr 25 we Wrocławiu wzbudziła kontrowersje wśród rodziców
Wystawa w Szkole Podstawowej nr 25 we Wrocławiu wzbudziła kontrowersje wśród rodziców Fundacja Wolność od Religii/rodzice
Fundacja Wolność od Religii apeluje do Szkoły Podstawowej nr 25 o zmianę praktyk. Rodzice skarżą się, że dzieci są indoktrynowane religijnie. Na ścianach szkoły wiszą religijne plakaty, a o możliwości etyki długo nikt nie słyszał.

Na szkolnych ścianach zawisły plakaty. Na przykład takie, na których można było przeczytać: „Niebezpieczne znaki dla Twojej wiary, duchowości i tożsamości chrześcijańskiej. Katoliku! Uważaj!”. Na zdjęciach m.in pacyfka (znak pokoju) czy yin i yang (w kulturze chińskiej dwie przeciwstawne, uzupełniające się siły). Było też o wierze. „Świat mógłby istnieć bez słońca, ale nie mógłby bez Eucharystii” czy „Nie wierzysz w Boga? Bóg wierzy w Ciebie!”.

Dorota Wójcik, prezes Fundacji Wolność od Religii uważa, że takie działania mają znamiona indoktrynacji oraz dyskryminacji uczniów niewierzących i nieuczestniczących w lekcjach religii. - Szkoła może być oceniana jako placówka jednoznacznie określona światopoglądowo, a nie neutralna jak zaleca Ministerstwo Edukacji Narodowej - podsumowuje Dorota Wójcik.

Fundacji Wolność od Religii wrocławska podstawówka znana jest od dwóch lat. Wielokrotne skargi rodziców dotyczyły nie tylko wystaw, ale także organizacji lekcji etyki czy raczej ich braku. - Mam sygnały, że w tej szkole uczą się dzieci różnych narodowości i wyznań, a ich rodzice nie byli nawet informowani, że dzieci nie muszą uczęszczać na lekcje religii. Etyki aż do tego roku nie było w ogóle - tłumaczy Dorota Wójcik. Niezadowolenie budziło także celebrowanie ze szczególnym upodobaniem świąt katolickich.

W połowie lutego Fundacja Wolność od Religii wysłała do dyrekcji pismo, załączając rekomendacje, mające pomóc wprowadzić w szkole atmosferę równości. Dyrektorka Jolanta Dołęgowska podkreśla, że fundacji odpowie. Problemu jednak nie widzi. Tłumaczy, że to nie szkoła jest organizatorem wystaw, tylko nauczyciel religii, który - jak każdy inny - ma do tego prawo. Podkreśla jednak, że ta o symbolach została ostatecznie zdjęta. Po interwencji rodziców. - Nie chcemy nikomu nic odbierać. Zależy nam tylko na równości światopoglądu - tłumaczy Dorota Wójcik.

- Szkoła jest wolna od przemocy, agresji, nienawiści, nietolerancji, dyskryminacji i nie realizuje jednego, określonego światopoglądu - przekonuje Dołęgowska. Michaił Pałkin, nauczyciel ze świetlicy w tej szkole, po interwencji fundacji napisał na jej stronie: „Niech Was Bóg błogosławi i ma w swojej opiece. Szczęść Boże”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska