Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy film z tragedii w Cocomo. Oto jak zginął człowiek [FILM]

Marcin Rybak
Dziennikarze portalu GazetaWroclawska.pl dotarli do nagrań z monitoringu, pokazujących jak w nocy z 21 na 22 września ubiegłego roku w nocnym klubie Passion na wrocławskim Rynku (dawniej Cocomo) doszło do tragedii, w wyniku której zmarł klient lokalu, pan Mariusz. O pobicie ze skutkiem śmiertelnym prokuratura oskarżyła ochroniarza Igora W. Ważnym dowodem w procesie jest 47-minutowe nagranie tego, co działo się przed, w trakcie i po zdarzeniu. Pokazujemy urywki tego filmu.

Na rozprawie w sądzie - gdy odtwarzany był film - zeznawał jako świadek jeden z dwóch widocznych na filmie ochroniarzy. Drugi jest oskarżonym.

Świadek - ochroniarz mówił, że ochrona musiała interweniować, bo goście klubu - panowie Piotr i Mariusz - byli agresywni. O co poszło? Najpewniej o to, że goście przed wejściem do klubu nie wiedzieli, że trzeba za to wejście zapłacić. Na filmie nie wynika, jednak by zachowywali się agresywnie.

Kluczowa scena trwa kilka sekund. Rozgrywa się w bramie, z której jest wejście w dół po schodach do klubu Passion. Widać jak oskarżony odpycha pana Mariusza, by po chwili zadać mu jeden mocny cios w twarz. Mężczyzna uderza głową w ziemię. Nie odzyskuje już przytomności.

CZYTAJ TEŻ: Dziewczyny z Cocomo bez tajemnic. "Jak facet pije i widzi gołe cycki, traci kontrolę" (REPORTAŻ)

Ochroniarz zeznawał, że goście klubu zachowywali się tak, jakby chcieli się bić. "Napięli się a jeden nachylił się w naszą stronę" - przekonywał świadek. Kamery monitoringu nie nagrały słów. Ale widać kto jak stał i jak się zachowywał.

Ostatni fragment filmu pokazuje leżącego na ziemi pana Mariusza i ochroniarzy, którzy próbują udzielać mu "pierwszej pomocy". Na przykład sadzając nieprzytomnego człowieka na krześle. Po kilkunastu minutach ofiarę zdarzenia zabiera pogotowie ratunkowe.

Proces wciąż trwa.

PRZECZYTAJ: W Cocomo serwowano drinki z wodą utlenioną? Klienci tracili świadomość i szastali pieniędzmi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska