Przypomnijmy. Akademia Wychowania Fizycznego, szukając pieniędzy na remonty, postanowiła po kawałku sprzedawać ziemie w zabytkowym kompleksie Stadionu Olimpijskiego. Właśnie szuka kupca na boisko do baseballa, w jego miejscu może powstać m.in. hotel. Wcześniej prywatny deweloper kupił od AWF dawny basen w kompleksie stadionowym. W obu przypadkach miasto nie skorzystało z prawa pierwokupu. Dutkiewicz nie widzi w tym problemu.
- Miasto nie buduje akademików, nie jest to nasza rola. Nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy zabraniać Akademii Wychowania Fizycznego budowy akademików i hotelu. Jest to teren uczelni - mówi portalowi GazetaWroclawska.pl prezydent Rafał Dutkiewicz. - Funkcja rekreacyjna zostanie zachowana. Teren będzie służył studentom, którzy będą mieszkać w akademiku oraz sportowcom, którzy po zawodach zatrzymają się w hotelu - przekonuje dalej.Tyle, że nowy właściciel działki wcale nie zamierza budować na niej akademika. – Akademik? Pierwsze słyszę - dziwi się Ewelina Matyńska ze spółki Dolnośląskie Inwestycje, która kupiła od AWF basen. - Konsultacje trwają, ale jesteśmy bardzo daleko od koncepcji akademika w tym miejscu - dodaje. Co więc powstanie w miejscu basenu? To na razie tajemnica. W Dolnośląskich Inwestycjach nie chcą jej zdradzić.
Plan zagospodarowania przestrzennego przyjęty przez miejskich radnych daje nowemu właścicielowi wiele możliwości wykorzystania terenów wokół stadionu. I nie jest to tylko, jak chce Rafał Dutkiewicz, akademik czy hotel. Gdyby miasto skorzystało z prawa pierwokupu terenów, mogłoby w miejscu dawnego basenu i zamykanego właśnie boiska do baseballa zorganizować np. urządzenia sportowe, skwery czy zieleń parkową. A to jest już rola miasta.
Prezydent: Termin na negocjacje minął
Dlaczego w ogóle zabytkowy teren wokół Stadionu Olimpijskiego może zostać zabudowany? Bo pozwala na to plan zagospodarowania przestrzennego przyjęty przez miejskich radnych. – Plan został zaproponowany przez Biuro Rozwoju Wrocławia, znalazły się w nim wnioski uczelni, a następnie został uchwalony przez radnych miejskich pod okiem wojewódzkiego konserwatora zabytków - mówi Rafał Dutkiewicz. - Termin na negocjacje minął, a w ich toku postanowiono, że blisko 50 procent powierzchni powstałych obiektów będzie służyć rekreacji - dodaje prezydent.
CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Po kawałku rozprzedają zabytkowy Stadion Olimpijski. Konserwator i miasto umywają ręce
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?