Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odra atakuje też dorosłych. 43-latek w szpitalu w Poznaniu

Paulina Jęczmionka
Odra atakuje też dorosłych. 43-latek w szpitalu w Poznaniu
Odra atakuje też dorosłych. 43-latek w szpitalu w Poznaniu Tomasz Hołod/archiwum
Jest pierwszy potwierdzony już przypadek odry w Wielkopolsce. Zachorował dorosły mężczyzna, mieszkaniec powiatu średzkiego. Obowiązkowe szczepienia weszły pod koniec 1975 r. Wcześniejsze roczniki są więc zagrożone chorobą.

W Wielkopolsce obecnie podejrzewa się odrę u czwórki dzieci. Teraz jednak do szpitala trafił dorosły mężczyzna. To już pewne, że zachorował. Choć bowiem głównie mówi się o ryzyku wśród nieszczepionych dzieci, zagrożeni są także 40-latkowie i osoby jeszcze starsze, gdyż nie podlegały one obowiązkowym szczepieniom.

Czytaj też: Poznań: Odra wróciła po latach. Dzieci trafiły do izolatek

- Stwierdziliśmy odrę u 43-letniego pacjenta - mówi prof. Iwona Mozer-Lisewska, ordynator oddziału zakaźnego w Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu. - Trafił do nas z wysoką gorączką, zmianami zapalnymi błony śluzowej, wysypką i zapaleniem płuc. Jego stan jest poważny, ale wyrównany. Mężczyzna zaraził się odrą od dziecka, które nie było szczepione.

Takich szczepień nie miała w przeszłości także spora grupa obecnych dorosłych. Te przeciwodrowe w Polsce pojawiły się bowiem pod koniec lat 60. Do obowiązkowego programu wprowadzono je w grudniu 1975 r. Terminy wyznaczano - tak jak dziś - dla dzieci w wieku 13-15 miesięcy, ale obowiązek obejmował też te starsze - do czwartego roku życia. Nie oznacza to jednak, że poddawano je szczepieniom. Według publikacji naukowych, w 1978 r. terminowo zaszczepiono 50 proc. podlegających obowiązkowi najmłodszych dzieci. Odsetek ten zaczął wyraźnie rosnąć dopiero pod koniec lat 80.

- Wiele osób urodzonych przed 1975 r. nie było więc szczepione i może nawet o tym nie wiedzieć - przyznaje dr Andrzej Trybusz, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu. - Trzeba też jednak pamiętać, że wtedy rocznie stwierdzało się nie 100-120 zachorowań, jak dziś, ale chorowało ok. 150-200 tysięcy osób. Znaczna liczba osób dziś dorosłych przeszła więc odrę w dzieciństwie i jest uodporniona. Ale reszta, która nie była szczepiona, jest narażona na chorobę.
Lekarz podkreśla, że zachorowanie jest niemal pewne, jeśli taki dorosły - jak pokazuje najnowszy przykład z Wielkopolski - ma kontakt np. z chorym dzieckiem. Może też przywieźć odrę z podróży do Niemiec. To bowiem jedna z najłatwiej rozprzestrzeniających się chorób. Przenosi się drogą kropelkową.

- Szacuje się, że wirus wędruje w ten sposób nawet na odległość półtora metra - podkreśla dr Andrzej Trybusz. - Już głośna mowa albo na przykład podanie dłoni może skutkować zarażeniem. Ponadto znane są przypadki przenoszenia się go z prądem powietrza nawet o dwa piętra w budynku!

Lekarze podkreślają więc, że dorośli są w grupie ryzyka. A im starszy pacjent, tym przebieg choroby cięższy, bardziej niebezpieczny, narażony na powikłania. Alarmujące są także statystyki - w ostatnich latach odnotowuje się wzrost zachorowań na odrę wśród osób dorosłych. O ile jeszcze w 2011 r. takich przypadków było w kraju 38, o tyle w 2014 r. zachorowało już 110 osób.

- Jest to pokłosie niewłaściwej ideologii, czyli ruchów antyszczepionkowych - uważa profesor Iwona Mozer-Lisewska. - Podstawową sprawą jest stworzenie skutecznego systemu ochronnego w postaci szczepień populacji dziecięcej. W ten sposób eliminujemy ogniska choroby. Dodatkowo trzeba pamiętać o tym, że naturalna odporność poszczepienna wygasa po około 25-30 latach od szczepienia. Warto więc wtedy rozważyć ponowne.

A najlepiej, by ci, którzy nie są pewni, czy zostali zaszczepieni albo czy uodpornili się, przechodząc odrę, wykonali badanie na obecność przeciwciał. Jeśli ich nie mają, specjaliście radzą, by - bez względu na wiek - po prostu się zaszczepili. Można to zrobić w punkcie szczepień sanepidu. Cena szczepionki MMR (przeciwko odrze, śwince i różyczce jednocześnie) wynosi 70 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski