Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Dutkiewicz i skandynawskie kryminały. Co czyta prezydent Wrocławia?

Malwina Gadawa
W maju 2012 roku Rafał Dutkiewicz czytał dzieciom w ramach akcji "Cały Wrocław czyta". dziś nam opowiada o swoich ulubionych książkach
W maju 2012 roku Rafał Dutkiewicz czytał dzieciom w ramach akcji "Cały Wrocław czyta". dziś nam opowiada o swoich ulubionych książkach Tomasz Hołod
Prezydent Wrocławia o swoich ulubionych książkach mógłby mówić całymi godzinami. Co poleca? Oto książki, które na Rafale Dutkiewiczu zrobiły największe wrażenie.

W gabinecie prezydenta Wrocławia jest dość obszerna biblioteczka. Na półkach można zobaczyć takie książki jak: Encyklopedię Wrocławia, Microcosmos Normana Daviesa, Almanach Polskiej Władzy czy Pismo Święte. Rafał Dutkiewicz opowiedział o książkach, które zrobiły na nim największe wrażenie.

- Na początku, kiedy się nauczyłem czytać, jeszcze przed rozpoczęciem szkoły, a może tuż po, było "Serce" Amicisa i "Baśnie" Andersena - mówi prezydent Wrocławia. Przyznaje, że do większości przywołanych przez niego książek wraca wielokrotnie. Trylogię Henryka Sienkiewicza czytał ponad 20 razy.

ZOBACZ TEŻ: Trener Śląska Wrocław świętuje rok pracy. Czy Pawłowski się sprawdził? (SONDA)

Ważne były dla niego książki przygodowe. Najpierw Robinson Crusoe ("Przypadki Robinsona Crusoe" Daniela Defoe), który od podstawówki towarzyszył mu aż do matury. Potem seria z Winnetou Karola Maya, przygody Tomka, pióra Alfreda Szklarskiego. - Kolejne tomy opisujące losy młodego łowcy zwierząt ukazywały się co kilka lat, więc i lektura była rozciągnięta w czasie - opowiada Rafał Dutkiewicz.

Nie zapomina o wcześniej już wspomnianej trylogii Sienkiewicza. - W trylogii rozczytywałem i zaczytywałem się w kolejności i bez. Czasem kończąc, a czasem zaczynając na "Panu Wołodyjowskim"- opowiada Rafał Dutkiewicz. Dodaje też, że ogromny wpływ wywarły na niego dzieła Stefana Żeromskiego. - Dostarczył mi wielu wzruszeń - tłumaczy prezydent.

Rafał Dutkiewicz jednym tchem wymienia także "Idiotę" Dostojewskiego i "Mdłości" Sartre'a. Dodaje też Grahama Greena. - Dziś chyba już zapomniany. Uwielbiałem go czytać. Sporo rozmawialiśmy o jego książkach z Tadeuszem Różewiczem.

Zobacz też: Wrocławianin: Prezydent Rafał Dutkiewicz nie dotrzymał obietnicy. Cukierki nie pomogły

Rafałowi Dutkiewiczowi bliska jest także literatura amerykańska. - William Faulkner, Truman Capote, Ernest Hemingway, Jack London, Mark Twain, Arthur Miller, Henry Miller, Jerome David Salinger. - Nade wszystko jednak John Steinbeck, którego niedawno przeczytałem - kolejny raz - w całości.

Poezja zawsze była ważną częścią lektur Rafała Dutkiewicza. - Wciąż wracam do moich ukochanych poetów: Baczyńskiego, Tuwima, Miłosza, Różewicza. Bardzo lubię Cummingsa w tłumaczeniach Barańczaka.

Dutkiewicz jest także zapalonym czytelnikiem powieści sensacyjnych i kryminalnych, ostatnio jest pod wielkim wrażeniem talentu Jo Nesbo. Wartościowa literatura to dla niego także: "Sól ziemi" Józefa Wittlina, "Życie i niezwykłe przygody żołnierza Iwana Czonkina" Władymira Wojnowicza, "Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa, "Legenda o świętym pijaku" Josepha Rotha i książki Márqueza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska