Do awantury doszło w niedzielę, 22 lutego. W organizmie 31-letniej kobiety badanie wykazało ponad 2,3 promila alkoholu, u jej 26-letniego męża - blisko 2 promile. W mieszkaniu przebywały ich trzy córki w wieku 13 miesięcy, 6 i 11 lat oraz 10-letni syn.
- W mieszkaniu panował ogólny bałagan, m.in. na podłodze porozrzucane były różne zniszczone przedmioty, stanowiące domowe wyposażenie, a w drzwiach wejściowych wybita była szyba - relacjonuje nadkom. Sławomir Waleński, oficer prasowy milickiej policji.
Dzieci przekazano pod opiekę cioci i wujkowi. Ale to nie koniec sprawy.
- Jeżeli okaże się, że nietrzeźwi rodzice swoim zachowaniem stworzyli zagrożenie dla życia lub zdrowia swoich małoletnich dzieci, może im grozić kara pozbawienia wolności nawet do lat pięciu. Policjanci o wszystkim powiadomią także miejscowy sąd rodzinny - dodaje nadkom. Waleński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?