Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Dlaczego w niektórych autobusach nie ma biletomatów?

WSK
Fot. Janusz Wójtowicz/zdjęcie ilustracyjne
Dlaczego w autobusie linii 308 nie ma biletomatu i dlaczego nie można kupić biletu u kierowcy? Na pętli Pracze Widawskie tez nie ma biletomatu. Co mam w takiej sytuacji zrobić? Jeżeli nie mam gdzie zakupić biletu i będzie kontrola dostanę 150 zł mandatu – pisze do nas Zygmunt Jaworski. Odpowiedzi na jego pytanie szukała reporterka Gazety Wrocławskiej Weronika Skupin.

Na opisanej przez Czytelnika linii nie będzie biletomatów. – Terminale mobilne zamontowane muszą być tylko w pojazdach na liniach obsługiwanych przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne Sp.z o.o. we Wrocławiu – wyjaśnia Dagmara Kołodziejczyk z Wydziału Transportu Urzędu Miejskiego Wrocławia. Linia 308 jest z kolei obsługiwana przez Konsorcjum firm Dolnośląskie Linie Autobusowe Sp. z o.o. oraz Sevibus S.A., w ramach umowy z gminą Wrocław. Może mieć biletomat, ale nie musi.

Jak dodaje Kołodziejczyk, sprzedaż biletów jednorazowych przez kierowcę na linii 308, także nie jest przewidziana w warunkach umowy. Wojciech Olszewski, rzecznik przewoźnika Sevibus tłumaczy nam, że linie 117, 123, 137, 138 i 308 są obsługiwane przez konsorcjum DLA i Sevibus, ale traktowane jako linie miejskie i kierowca nie ma obowiązku sprzedaży biletów. Wsiadając do pojazdu powinniśmy być zaopatrzeni w bilet, bo na powyższych liniach nie ma obowiązku montowania biletomatów. W takie urządzenia są zaopatrzone jedynie wszystkie pojazdy MPK.

Za brak biletu możemy dostać mandat, a tłumaczenia że nie mamy w pobliżu automatu na nic się zdadzą. Nieugięty kontroler odeśle nas do regulaminu przewozów i wyjaśni, że zawsze taki bilet możemy kupić w kiosku albo zaopatrzyć się w niego w automacie wcześniej. Zgadzamy się z Czytelnikiem, że skoro wszystkie linie we Wrocławiu traktowane są podobnie, logiczne wydaje się, żeby także w pojazdach DLA-Sevibus były biletomaty, ale nie zawarto takich zapisów w umowach. Widocznie pasażer musi zapamiętać, gdzie takiego biletomatu nie znajdzie. Uspokajamy, że gdy w połowie czerwca wejdzie nowy podwykonawca, firma przewozowa ITS Michalczewski, w każdym autobusie znajdą się biletomaty takie jak na liniach MPK.

Zobacz też: Wrocławskie MPK da się lubić? Za co pasażerowie chwalą kierowców i motorniczych?

W innych autobusach konsorcjum, czyli na liniach strefowych zaczynających się od 9, jednorazowe bilety w postaci paragonu fiskalnego kupimy u kierowcy. Można tymi autobusami jeździć także na okresowych biletach wrocławskiej komunikacji miejskiej kodowanych na Urbancard, ale są one honorowane wyłącznie w administracyjnych granicach Wrocławia. Na tych liniach, czyli 900P, 901, 904, 908, 910, 911, 914, 914a, 917, 921, 923, 931, 934, 936, 937 i 944 nie kasujmy jednorazowych biletów MPK.

Obowiązuje tam inny regulamin niż w autobusach MPK. Gdy wsiadając do takiego pojazdu nie mamy jednorazowego biletu od kierowcy, mamy nieważną kartę miejską, albo z ważną Urbancard przekroczymy granice miasta i nie opłacimy dodatkowo biletu, możemy się liczyć z wezwaniem do zapłaty. Kontrole na wyżej wymienionych liniach przeprowadzają wyrywkowo kontrolerzy MPK, zarówno w granicach jak i poza granicami miasta. Bilety okresowe na autobusy DLA i Sevibus możemy kupić na placu Powstańców Wielkopolskich przy dworcu Nadodrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska