Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działacze PiS nie chcą Czarneckiego

Malwina Gadawa
Ryszard Czarnecki mówi, że jego syn Przemysław doskonale potrafi dbać o swoje interesy i on nie musi mu w tym pomagać
Ryszard Czarnecki mówi, że jego syn Przemysław doskonale potrafi dbać o swoje interesy i on nie musi mu w tym pomagać Fot. Tomasz Hołod / Polskapresse
Ryszard Czarnecki uważa, że jego syn powinien wystartować do Sejmu z wrocławskich list Prawa i Sprawiedliwości. To budzi sprzeciw wielu działaczy. - Nie mieszka we Wrocławiu, to zwykły spadochroniarz mówi jeden z wrocławski działaczy PiS-u.

We wrocławskim PiS-ie trwa dyskusja, kto i na jakim miejscu powinien reprezentować partię w jesiennych wyborach do Sejmu. Opór niektórych działaczy budzi fakt, że Przemysław Czarnecki, syn Ryszarda Czarneckiego - znanego europosła, może ponownie dostać miejsce na wrocławskiej liście.
- Nie mieszka we Wrocławiu. To zwykły spadochroniarz. Niczym się partii we Wrocławiu nie przysłużył. Nie rozumiem, dlaczego ma startować u nas, pewnie jeszcze z dobrego miejsca. Jest lepszy od innych działaczy, bo ma znanego tatę, który za nim lobbuje? - zastanawia się jeden z wrocławski działaczy PiS-u.
Według niego, Przemysław Czarnecki, który jest obecnie posłem, nie powinien dostać miejsca na wrocławskiej liście.
- Jeżeli on się na niej znajdzie, to będzie jasne, że któryś z naszych ludzi nie będzie mógł startować - dodaje polityk.

Przypomnijmy, Przemysław Czarnecki został w czerwcu 2014 r. posłem z listy PiS-u. Stało się tak dlatego, że ówczesny poseł Dawid Jackiewicz zdobył mandat w wyborach do Parlamentu Europejskiego i zwolnił miejsce w Sejmie.
Zgodnie z ordynacją wyborczą, zwolnienie mandatu przez któregokolwiek z posłów oznacza, że jego miejsce zajmie osoba z tej samej listy, na którą kolejno padła w wyborach najwyższa liczba głosów. W tym przypadku za Jackiewiczem uplasował się Przemysław Czarnecki. W wyborach w 2011 r. do sejmu Przemysław Czarnecki startował z ostatniego miejsca na liście PiS-u i zdobył w okręgu wrocławskim 6222 głosy. Zajął piąte miejsce spośród kandydatów PiS-u, a partia ta zdobyła w tym okręgu cztery mandaty.

Przemysław Czarnecki mówi, że będzie chciał walczyć o reelekcję i to z Wrocławia.
- Mieszkam tutaj i jestem najbardziej aktywnym medialnie posłem PiS-u z Dolnego Śląska. Osoby, które mówią inaczej, chcą mi po prostu zaszkodzić - komentuje Przemysław Czarnecki.
Syna broni także Ryszard Czarnecki. - Nie ma powodu żebym za nim lobbował. Jest dorosły, potrafi sobie doskonale poradzić. Naturalne jest, że jako poseł powinien ponownie kandydować do Sejmu i to z Wrocławia - mówi Ryszard Czarnecki.
Czy jego start ze stolicy Dolnego Śląska jest zasadny, skoro jest mało widoczny we Wrocławiu? - Jest bardzo widoczny, ale być może nie bywa pani na zebraniach partyjnych - wymiguje się tata Czarnecki.
Co ciekawe, na stronie Sejmu oraz oficjalnej witrynie posła Czarneckiego na próżno szukać numeru do jego wrocławskiego biura. Dzisiaj chcieliśmy się z nim umówić w biurze, ale tłumaczył, że pilnie musiał wyjechać do Warszawy.

Porównaliśmy działalność Przemysława Czarneckiego i Piotra Babiarza z Wrocławia, który w tym samym czasie został posłem. Wystąpienia na posiedzeniach Sejmu: Czarnecki - 5, Babiarz - 23. Interpelacje: Czarnecki - 0, Babiarz - 26. Oświadczenia: Czarnecki - 0, Babiarz - 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Działacze PiS nie chcą Czarneckiego - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska