Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Brutalne pobicie strażnika na dworcu PKS. Dostał cios głową, gdy szukał w busie imigrantów

MH
Straż graniczna szukała nielegalnych imigrantów na wrocławskim dworcu PKS. Jeden z funkcjonariuszy został dotkliwie pobity
Straż graniczna szukała nielegalnych imigrantów na wrocławskim dworcu PKS. Jeden z funkcjonariuszy został dotkliwie pobity fot. Tomasz Hołod/zdjęcie ilustarcyjne
Strażnik graniczny padł ofiarą ciężkiego pobicia na dworcu PKS we Wrocławiu. Chciał skontrolować busa jadącego do Holandii, ponieważ podejrzewał, że w środku mogą być nielegalni imigranci. Nagle jeden z pasażerów uderzył go głową w twarz. Napastnik wyciągnął gaz i cały czas okładał strażnika. Padły strzały.

W sobotę, 7 lutego, dwuosobowy patrol straży granicznej sprawdzał, czy na wrocławskim dworcu PKS nie ma nielegalnych imigrantów. Funkcjonariusze postanowili przeprowadzić rutynową kontrolę busa, który jechał do Holandii. Do jednego ze strażników podszedł mężczyzna i uderzył go głową w twarz. Napastnik wyjął gaz i zaczął pryskać nim w funkcjonariuszy. Jednocześnie cały czas okładał pierwszego ze strażników.

Nagle z pomocą ruszył brat napastnika. Drugi strażnik nie mając innego wyboru, wyjął broń i oddał dwa strzały ostrzegawcze. Niedoszły pomocnik padł na ziemię, ale pierwszy napastnik dalej bił strażnika pięściami i kopniakami. Dopiero po kolejnym strzale ostrzegawczym agresywny mężczyzna się uspokoił.

- Mężczyzna, który zaatakował funkcjonariuszy straży granicznej został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 1,5 promilu alkoholu. Został również przebadany, czy nie zażywał narkotyków. Dalsze czynności prowadzone są przez policję - mówi mjr Irena Skuliniec, rzecznik prasowy Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej - Działanie funkcjonariuszy było właściwe, nie stwierdzono uchybień w wykorzystaniu broni palnej - dodaje.

Strażnicy graniczni zostali przebadani przez lekarza pogotowia. Na szczęście nie stwierdził on złamań w czaszce u zaatakowanego funkcjonariusza. Trafił on jednak do szpitala ze względu na liczne stłuczenia, obrzęki i krwiaki. Dzisiaj wykonane będą dodatkowe badania okulistyczne.

Jak poinformował nas Krzysztof Zaporowski z biura prasowego policji dolnośląskiej, 27-letni napastnik, obywatel Polski, razem z zebranym materiałem dowodowym w tej sprawie trafił dziś do prokuratury. Tam zostanie podjęta decyzja o dalszym postępowaniu wobec sprawcy.


ZOBACZ KONIECZNIE: NA S3 POD ZIELONĄ GÓRĄ ZATRZYMANO RUMUŃSKIEGO BUSA. CISNĘŁY SIĘ W NIM AŻ 43 OSOBY (ZDJĘCIA, VIDEO)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska