Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany, szalony kierowca powinien trafić za kraty!

Grażyna Szyszka
Podczas zatrzymania pijany kierowca stawiał opór
Podczas zatrzymania pijany kierowca stawiał opór arch. polskapresse
Policja szuka świadków wyczynów, a także ofiar manewrów kierowcy seata toledo, który pijany w sztok szarżował ulicami miasta, narażając na utratę zdrowia i życia pieszych i innych kierowców.

Kierowca, Krzysztof G. został już ukarany grzywną w wysokości 3 tys. zł za popełnione wykroczenia drogowe, ale może usłyszeć zarzut narażenia na utratę zdrowia i życia ludzki, za co grozi do 3 lat więzienia.

Sceny niczym z filmu akcji rozegrały się 17 stycznia około godziny 13 na ulicy Kościuszki w Głogowie. Policjanci patrolu prewencji zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Seat Toledo.
- Kierowca pozorował zatrzymanie się do kontroli , a następnie zaczął uciekać i jechał chodnikiem - relacjonuje Bogdan Kaleta, rzecznik policji. - Na szczęście nie było na nim pieszych.

Policjanci na sygnale ruszyli w pościg, ale kierowca nie zamierzał się zatrzymać.
- Na jednej z ulic jednokierunkowych, jadąc pod prąd, doprowadził do kolizji z osobowym Mitsubishi. W innym miejscu wymusił pierwszeństwo na przejściu dla pieszych - informuje oficer prasowy.
W końcu niebezpieczny rajdowiec został zatrzymany przez policjantów. Stawiał opór, więc został obezwładniony. W jego samochodzie była 33 - letnia pasażerka.
- Mężczyzna był pijany i miał 3,28 promila alkoholu w organizmie. Jego pasażerka również była nietrzeźwa - mówi oficer prasowy głogowskiej policji.

Po zatrzymaniu i sprawdzeniu tożsamości w policyjnych systemach, okazało się, że 30 - latek niedawno opuścił zakład karny, gdzie odbywał kilkumiesięczną karę za ... kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwym. Ma też zakaz prowadzenia pojazdów. Krzysztof G. usłyszał już zarzuty, jednak lista jego wyczynów może być znacznie dłuższa.
- Zwracamy się do osób, świadków i kierowców, którzy obserwowali wyczyny kierowcy seata toledo lub stali się ofiarami jego niebezpiecznych manewrów na drodze, o zgłaszanie tych faktów bezpośrednio policji - apeluje Bogdan Kaleta. - Umożliwi to zebranie dodatkowego materiału dowodowego w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska