- BSH Home Appliances Group jest nadal zainteresowana przejęciem masy upadłościowej zakładów Fagor Mastercook. Wrocław zasługuje na nowoczesny zakład produkcji AGD światowej klasy. Chcemy taki zakład stworzyć. Jako inwestor branżowy, dysponujący odpowiednim know-how i gotów do poniesienia znacznych inwestycji, jesteśmy w stanie zapewnić fabryce powrót do ciągłej produkcji i dalszy rozwój rynkowy - pisze Marcin Dudarski.
CZYTAJ TEŻ: Pikieta pracowników Fagora. Zapowiadają, że będą jak górnicy (ZDJĘCIA)
Dodaje, że spółka podtrzymuje deklarację, że chciałaby w najszybszym możliwym terminie przywrócić produkcję sprzętu AGD przy Żmigrodzkiej we Wrocławiu.
- Dysponujemy środkami własnymi potrzebnymi na pokrycie kosztu zakupu fabryki w wysokości 90 mln zł. Dodatkowo planujemy przeznaczyć setki milionów na modernizację zakładu i inwestycje. Musimy dostosować zakład do standardów obowiązujących w grupie BSH, w tym wysokich wymogów dotyczących jakości, wydajności i BHP oraz przygotowania do produkcji nowych produktów. Po zakończeniu przerwy produkcyjnej potrzebnej na prace modernizacyjne i inwestycyjne, planujemy zatrudnić w zakładzie co najmniej 300 osób. Już dziś wiemy, że aby zrealizować plany dotyczące fabryki zatrudnienie, to z dużym prawdopodobieństwem wyniesie około 500 osób - dodaje Dudarski.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?