Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Cmentarz Oficerów Radzieckich wciąż zamknięty przez wycinkę drzew (ZDJĘCIA)

Weronika Skupin
Cmentarz Oficerów Radzieckich przy al. Karkonoskiej został zamknięty jeszcze przed dniem Wszystkich Świętych, a więc ponad 3 miesiące temu. Bramy dalej są zamknięte, a wstęp wzbroniony z powodu zagrożenia, jakie niosą rosnące tam drzewa. Jedno z nich zwaliło się jakiś czas temu i okazało się, że kolejne także są w złym stanie. Te najpoważniej uszkodzone już wycięto. Dlaczego na wycinkę pozostałych trzeba czekać tak długo?

Wycinają drzewa na cmentarzu radzieckim przy al. Karkonoskiej. Kiedy go otworzą? (ZDJĘCIA)

Jak wyjaśnia Marta Libner z Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego, wycinka prowadzona jest etapami. Jeszcze w październiku pozbyto się 16 drzew w najgorszym stanie. Okazało się jednak, że poza tym jeszcze ponad 100 drzew powinno zostać wyciętych, choć już nie tak pilnie. W porozumieniu z gminą Wrocław, zajęcie się tą sprawą powierzono Zarządowi Cmentarzy Komunalnych.

Ryszard Jaworowski, przewodniczący komisji przetargowej w ZCK tłumaczy, że pierwsze kilkanaście drzew wycięto w ramach zapytania ofertowego, poza ustawą o zamówieniach publicznych. W takich przypadkach rozstrzygnięcie jest zazwyczaj szybsze, niż gdyby organizowano przetarg. Było to możliwe z powodu kwoty inwestycji, która nie przekroczyła 30 tys. euro. Wtedy sprawa była nagląca, gdyż drzewa realnie zagrażały życiu i zdrowiu odwiedzających cmentarz. Mogły w każdej chwili runąć.

Obecnie trwa procedura przetargowa na wycinkę pozostałych 103 drzew. Choć są w złym stanie i także stanowią zagrożenie, nie wymagały tak pilnej interwencji. Przetarg w tej sprawie ogłoszono dopiero 15 stycznia. ZCK zamieściło ogłoszenie kiedy tylko otrzymało wszystkie potrzebne dokumenty od DUW.

Dlaczego i w tym wypadku nie można było zająć się wycinką tak szybko? Gdy wycina się drzewa, inwestor musi zapewnić pieniądze na nasadzenia kompensacyjne. Był to problem dla urzędu wojewódzkiego. – W przypadku pierwszych kilkunastu drzew nie było to wymogiem, gdyż status sprawy był inny. Wtedy drzewa realnie zagrażały powaleniem. Pozostałe należy wyciąć, ale nie jest to tak pilne, a nasadzenia rekompensacyjne są konieczne – wyjaśnia Marta Libner z DUW.

W grudniu pieniądze się znalazły. – We współpracy z gminą Wrocław udało się tę sprawę załatwić. Prezydent Rafał Dutkiewicz obiecał, że nasadzenia dębów na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich zostaną pokryte z budżetu Wrocławia – wyjaśnia Libner. 103 dęby szypułkowe odmiany kolumnowej mają zostać posadzone na tej działce do 30 kwietnia 2016 r.

Gdy pieniądze zostały obiecane, można było skompletować dokumenty przetargowe w sprawie wycinki. – Jest to zamówienie powyżej kwoty 30 tys. euro. Dlatego w tym przypadku zapytanie ofertowe nie wchodzi w grę, trzeba rozpisać przetarg. Prawo zabrania dzielić jedno zadanie tak, by poszczególne jego elementy rozstrzygać za pomocą zapytań ofertowych i uniknąć przetargu – wyjaśnia Ryszard Jaworski z ZCK.

Wykonawca będzie musiał wyciąć łącznie 103 drzewa do 31 marca tego roku. Są to głównie topole chińskie, ale też brzozy brodawkowate czy sosny pospolite, obwód najgrubszego z drzew to 250 cm.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Cmentarz Oficerów Radzieckich wciąż zamknięty przez wycinkę drzew (ZDJĘCIA) - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska