Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrzucili świnkę morską przez okno. Zwierzę nie przeżyło

Małgorzata Moczulska
Podczas imprezy, suto zakrapianej alkoholem, wyrzucili klatkę ze świnką morską przez okno. Zwierzak nie przeżył upadku z trzeciego piętra. Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na osiedlu Zarzecze w Świdnicy.

Dwóch mężczyzn w wieku 24 i 29 lat i ich 25-letnia koleżanka urządzili sobie imprezę w jednym z osiedlowych mieszkań. W pewnym momencie otworzyli okno i wyrzucili przez nie klatkę ze świnką morską. Zwierzak nie przeżył. Policjantów wezwał sąsiad, który zdarzenie widział. Twierdzi, że wyrzuceniu klatki towarzyszyły żarty i głośny śmiech.

- Kiedy na miejsce przyjechał patrol, okazało się, że cała trójka jest kompletnie pijana. Wszyscy zgodnie nie przyznają się jednak winy - mówi Katarzyna Czepil z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. Policja przesłuchuje świadków. Zabezpieczyła też klatkę z martwym gryzoniem.

To, niestety, nie pierwszy przypadek, kiedy zwierzęta giną, bo ludzie po pijanemu, nie panują nad sobą. W ubiegłym roku w Wałbrzychu pijany mężczyzna wyrzucił przez okno owczarka niemieckiego. Pies zdechł. Do równie okrutnego zdarzenia doszło w Wałbrzychu dwa lata wcześniej, gdzie kompletnie pijany 45-latek wyrzcił psa z okna bloku na Piaskowej Górze.

Pijani byli też mieszkańcy Strzegomia, którzy wracając z imprezy urządzili sobie na ulicy mecz, tyle, że zamiast piłki nożnej, używali zawiązanego w foliowej torbie kotka. Kopali go, rzucali nim o ścianę, dobrze się przy tym bawiąc. Kiedy na miejsce przyjechał policyjny patrol wezwany przez mieszkańców, 29- i 34- latek wrzucili zamęczonego już kota do kontenera na śmieci i zaczęli uciekać. Jak potem tłumaczyli, mieli ochotę się zabawić, a akurat kot był pod ręką.

Za znęcanie nad zwierzętami grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska