Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital wyremontował budynek, ale NFZ za leczenie nie zapłaci. Do nowych sal wprowadzi się księgowa

Malwina Gadawa
Szpital na Brochowie opiekuje się już starszymi pacjentami na oddziale wewnętrzno-geriatrycznym. Chce rozszerzyć ofertę
Szpital na Brochowie opiekuje się już starszymi pacjentami na oddziale wewnętrzno-geriatrycznym. Chce rozszerzyć ofertę Tomasz Hołod
W szpitalu na Brochowie chcieli utworzyć nowe miejsce dla seniorów. Nie ma jednak na to pieniędzy, więc do wyremontowanych z myślą o pacjentach sal przeniesie się administracja szpitala.

W Szpitalu Specjalistycznym im. Falkiewicza na Brochowie działa już tzw. centrum geriatryczne. Udziela świadczeń pacjentom w podeszłym wieku. W szpitalu funkcjonuje oddział chorób wewnętrznych i geriatrii oraz poradnia geriatryczna. Świadczenia te finansowane są przez Narodowy Fundusz Zdrowia na łączną kwotę ponad 6,7 mln zł.

Szpital na Brochowie chciał rozszerzyć paletę świadczonych usług medycznych. Planował otworzyć dzienny oddział rehabilitacji geriatrycznej i ambulatoryjną opiekę specjalistyczną w dziedzinach: logopedii, zwalczania bólu, rehabilitacji. Miejsce miały tu znaleźć starsze i schorowane osoby, które mogłyby w ciągu dnia przebywać pod odpowiednią opieką.

W tym celu wyremontowano na Brochowie funkcjonujący tam oddział szpitalny i przystosowano budynek obok szpitala do tego typu działalności. Janusz Wróbel, dyrektor szpitala im. Falkiewicza na Brochowie mówi, że koszty inwestycji wynosiły około 2 mln złotych. - Niestety, nie otrzymaliśmy na ten cel pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia. Nie wiedzieliśmy, że NFZ nie ogłosił w 2015 roku konkursu ofert, a dokona aneksowania obowiązujących umów - mówi dyrektor.

Dodaje, że szpital cały czas walczy o to, żeby był rozpisany dodatkowy konkurs na nowe usługi dla seniorów. To właśnie z powodu braku pieniędzy szpital nie może świadczyć specjalistycznych usług seniorom w przystosowanym do tego budynku.

Dyrektor zapewnia jednak, że jak tylko będzie to możliwe, kierowany przez niego szpital rozpocznie dodatkową działalność, którą planował od dawna.

Jerzy Michalak, członek zarządu województwa dolnośląskiego, odpowiedzialny za służbę zdrowia, informuje (w odpowiedzi na interpelację radnego sejmiku Pawła Hreniaka), że w pomieszczeniach, w których na razie nie można otworzyć dziennego oddziału opieki nad seniorami, znajdzie się miejsce dla lekarza, pielęgniarki, położnej podstawowej opieki zdrowotnej. Do pozostałych pomieszczeń zdecydowano przenieść niektóre działy administracji. Dyrekcja szpitala oraz władze województwa podkreślają, że te roszady są tymczasowe.

Radny Paweł Hreniak, który zasiada w radzie społecznej szpitala, uważa, że nowe usługi powinny być świadczone jak najszybciej. - Według mnie to wina braku komunikacji. Przecież urząd marszałkowski wcześniej mógł ustalić z NFZ, czy będą na to pieniądze w 2015 roku. Z drugiej strony rząd cały czas powtarza, że geriatria to przyszłość i trzeba w tę dziedzinę inwestować pieniądze. Jak widać, to jest tylko teoria - komentuje radny Hreniak.

Joanna Mierzwińska, rzecznik NFZ we Wrocławiu, tłumaczy, że konkursy nie są rozpisywane w momencie, kiedy są umowy wieloletnie. - Musimy skończyć proces aneksowania umów na 2015 rok. Potem będziemy mieli rozeznanie, czy pacjenci mają dostęp do danej usługi. Jeżeli nie, to wtedy jest szansa na rozpisanie konkursu - mówi Mierzwińska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska