Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bestia stanie przed sądem. Gwałcił dziewczynę, gdy chciał ją ukarać

Kacper Chudzik
Archiwum Polskapresse
Seks za spóźnianie, pyskowanie i brak posłuszeństwa. Tak karał dziewczynę 24-latek z Głogowa. Gdy chciała odejść, groził opublikowaniem jej nagich zdjęć

Prokuratura Rejonowa w Głogowie zakończyła postępowanie przeciwko 24-letniemu głogowianinowi. Mężczyzna jest oskarżony o liczne gwałty, których kilka lat temu dokonał na swojej dziewczynie. Ze względu na jej dobro, prokuratorzy nie podają inicjałów sprawcy. Są one bowiem na tyle charakterystyczne, że mogłyby również pozwolić na zidentyfikowanie poszkodowanej.

Do bulwersujących zdarzeń dochodziło od lipca do września 2008 roku. Młoda dziewczyna mieszkała ze swoim chłopakiem i na początku wszystko dobrze się układało. Jednak jak dowiadujemy się z prokuratorskiej relacji, z czasem mężczyzna stawał się zaborczy. Zaczął zmuszać dziewczynę do seksu, nawet wtedy gdy nie miała na to ochoty. Potem było już tylko gorzej.

Mężczyzna wprowadził jej swojego rodzaju system kar. Głogowianka była zmuszona do seksu m.in. za spóźnianie się, czy brak posłuszeństwa. Oprócz tego 24-letni obecnie mężczyzna szarpał ją i poniżał. Sprawa jest tym bardziej bulwersująca, że w tamtym okresie oskarżony miał zaledwie 18 lat.

- Gdy ofiara chciała od niego odejść, mężczyzna zagroził, że w internecie opublikuje jej nagie zdjęcia - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Wreszcie jednak para się rozstała. Dziewczyna przez kilka lat trzymała swoją tragedię w tajemnicy. W ubiegłym roku jednak cała sprawa ujrzała światło dzienne. Kobieta postanowiła wreszcie opowiedzieć o swoim dramacie i w marcu złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez swojego byłego partnera.

- Poszkodowana kobieta została przesłuchana w towarzystwie biegłych psychiatrów. Stwierdzili oni, że jej stan, gdy opowiadała o gwałtach i życiu z oskarżonym wskazywał na to, że bardzo to przeżywała i jej relacja była wiarygodna - dodaje prokurator Łukasiewicz.

Jak się jednak okazuje, dziewczyna nie była jedyną ofiarą głogowianina. W 2009 roku został on skazany przez Sąd Rejonowy w Lesznie na karę 2,5 roku więzienia za kolejny gwałt. Z więzienia wyszedł w 2012 roku. Jakiś czas później poznał inną głogowiankę, która po kilku miesiącach znajomości została jego żoną. W jej przypadku oskarżony również nie zachowywał się jak przystało na dobrego partnera. Obecnie 24-latek odsiaduje wyrok za znęcanie się nad żoną. W sierpniu 2014 roku skazano go za to na dwa lata pozbawienia wolności. O tej sprawie również pisaliśmy na łamach naszego tygodnika. Para poznała się w 2013 roku i choć już po kilku tygodniach znajomości mężczyzna zaczął sprawiać kłopoty swojej partnerce, ta zdecydowała się wziąć z nim ślub. Wtedy jej życie zamieniło się w piekło. Przez cały czas mężczyzna znęcał się nad nią, wszczynał awantury, bił, poniżał i ubliżał. Wreszcie głogowianka postanowiła od niego odejść. W lutym 2014 roku przypadkowo spotkali się w parku południowym w Głogowie. 24-latek, chociaż doskonale wiedział, że kobieta jest w drugim trymestrze ciąży, pobił ją.

Za gwałt grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Kara ta mogłaby ulec zwiększeniu, jeśli 24-latek odpowiadałby jako recydywista, jednak patrząc chronologicznie, przestępstwo za jakie jest sądzony było dokonane jako pierwsze i nie może tu być mowy o recydywie.

Mężczyzna przyznał się do winy i zgodził na dobrowolne poddanie się karze. Prokuratura uzgodniła z nim dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności. Nie wiadomo jednak czy mężczyzna usłyszy taki wyrok. O tym zadecyduje Sąd Rejonowy w Głogowie. Proces rozpocznie się w lutym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska