Do zdarzeń dochodziło w Polkowicach. Proceder ten oskarżona kobieta rozpoczęła w 2006 r. Jej pierwszą ofiarą była znajoma, którą Danuta K. tak długa namawiała do powierzenia jej pieniędzy na intratną lokatę, aż ta uległa. Łączna kwota, jaką rzekoma inwestorka wyłudziła od znajomej przez sześć lat to ponad 66 tys. zł.
Zaczęła od znajomych, skończyła na bliskich
Od czerwca 2011 r. oskarżona zaczęła namawiać do zainwestowania pieniędzy kolejne osoby. Tym razem powoływała się na pracującą w banku znajomą, która ma "dojścia" i możliwość założenia wysoko oprocentowanej lokaty. - Danuta K. zapewniała, że pieniądze będą bezpieczne, gdyż bank je ubezpiecza od ryzyka utraty, a operacje nadzoruje Komisja Nadzoru Finansowego - zdradza kulisy dokładnie przemyślanych krętactw oskarżonej Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Początkowo K., by uwiarygodnić swoje działania, wypłacała poszkodowanym prowizję. Dlatego nadal inwestowali oni kolejne kwoty, przekazując oskarżonej swoje oszczędności lub gotówkę uzyskaną z kredytów bankowych, które do dziś niektórzy z nich spłacają.
- Od czerwca 2011 do lutego 2013 r. sześć par z rodziny i przyjaciół oraz dwie inne osoby przekazały oskarżonej gotówką lub przelewem kwoty od 5 tys. do blisko 150 tys. zł - dodaje rzeczniczka legnickiej prokuratury.
Zasłaniała się słabym zdrowiem
Oskarżona nie przyznała się do szeregu oszustw, zasłaniając się słabym stanem zdrowia psychicznego. Biegli wykluczyli jednak tę hipotezę. Nie ma więc żadnych przeciwskazań, by polkowiczanka nie mogła stanąć przed obliczem sprawiedliwości i brać czynnego udziału w toczącym się przeciwko niej postępowaniu.
- Danucie K., która ma średnie wykształcenie, jest rencistką i do tej pory nie była karana, grozi kara od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności - informuje Liliana Łukasiewicz.
Sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Legnicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?