Mieszkańcy długo jeszcze poczekają na oświetlenie wschodniej obwodnicy. Okazuje się, że budowa nowego odcinka WOW – od Siechnic do Żernik – nie jest jeszcze ukończona, dlatego nie włączono tam jeszcze oświetlenia – mimo że lampy są już zamontowane. Kierowcy w egipskich ciemnościach będą jeździć po tej drodze nawet do marca.
Czytaj też: Nie dokończą wschodniej obwodnicy Wrocławia? Będzie droga lokalna (MAPA)
Za oświetlenie dróg odpowiada gmina, w tym wypadku Siechnice. - Mamy już podpisaną umowę z firmą Tauron, która będzie dostarczać prąd. Ale czekamy jeszcze na prawne i techniczne przekazanie nam oświetlenia przez wykonawcę drogi. Jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiednich uprawnień, dlatego nie możemy włączyć światła – mówi Krzysztof Maj z gminy Siechnice.
Inwestorem, który budował drogę jest Dolnośląska Służba Dróg i Kolei. Jej dyrektor Leszek Loch mówi, że oświetlenie nie zostało przekazane, bo budowa jeszcze się nie zakończyła. - Dopuściliśmy ruch na nowej drodze, ale trwają ostatnie prace na poboczach. Wykonawca do marca ma czas na zakończenie robót – mówi dyrektor DSDiK.
Dodaje, że zgodnie z przepisami, droga tej klasy nie musi mieć oświetlenia. - Nie jest ono wymagane w prawie, ale zamontowaliśmy je mimo to. Nie łamiemy jednak prawa dlatego, że światła jeszcze nie działają – wyjaśnia dyrektor.
CZYTAJ WIĘCEJ O WSCHODNIEJ OBWODNICY WROCŁAWIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?