- Chciałem tutaj wrócić. Tutaj zaczynałem i tutaj chciałem zakończyć, ale przyjechałem do Gdańska, aby odnieść sukces. Nie mam czasu, żeby go marnować trenerom, kibicom, działaczom, czy chłopakom z drużyny. Mam nadzieję, że od samego początku się weźmiemy do pracy. Czasami trzeba zrobić krok do tyłu, żeby potem zrobić dwa do przodu - powiedział Mila Radiu Gdańsk po przylocie do Trójmiasta.
ZOBACZ - To już pewne: Sebastian Mila odchodzi ze Śląska Wrocław! [FILM]
- Barto długo to trwało. Oczywiście, że się martwiłem i nie wiedziałem, czy uda się to spiąć. Wielkie słowa uznania dla działaczy Lechii, że chcieli mnie tak bardzo pozyskać. Przez to decyzja była dla mnie łatwa - skomentował całe zamieszanie były już (chyba można tak napisać...) piłkarz Śląska Wrocław.
Jutro o godz. 14 ma w świetle błysku fleszy ma zostać zaprezentowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?